Stolat.pl

Petrarca Francesco

Francesco
Petrarca

1970-01-01 - 1970-01-01

Sortuj według:

Petrarca Francesco żądza wciąż g...

żądza wciąż gna mnie, miłość mnie prowadzi,
A przywiązanie niesie - lecz ku czemu?
Nadzieja schlebia i pociechą gładzi,
Rękę podaje sercu zmęczonemu.

Biedak ją chwyta i nie rozeznaje
Ślepej i złudnej swej towarzyszki.
Jedno pragnienie z drugiego powstaje.
Rozsądek umarł, tu panują zmysły.

Wdzięk, honor, piękno, dobroć, cnoty święte,
Wnet oplatają mnie słowa niewinne;
Oto złapane serce na przynętę.

Rok tysiąc trzysta dwadzieścia i siedem,
Dzień szósty kwietnia o rannej godzinie
Wszedłem w labirynt, dotąd nie wyszedłem.
więcej

Petrarca Francesco Wiem dobrze, ile ...

Wiem dobrze, ile okrutnego żniwa
Zbiera śmierć, która nigdy nie przebacza,
Jak prędko na nas zapomnienie spływa,
Jak krótko miłość za nami rozpacza!

Nagrodę marną po długich cierpieniach
Widzę. Ostatni dzień w sercu mym świta.
Miłość mnie jednak nie zwalnia z więzienia
I od mych oczu żąda łez, nie syta.

Ileż za sobą mam gorzkich dni klęski!
Już się nie łudzę, wiek mi nadto ciąży.
Skąd mam sił tyle, chyba czarnoksięskich?

Mądrość walczyła u mnie z namiętnością
Dwa razy po lat siedem - co zwycięży?
Mądrość, bo duszę zbawia sie mądrością.
więcej

Petrarca Francesco Los, myśl, uczuc...

Los, myśl, uczucia miłosne, najsłodsze,
Strwożone o mnie, w czas przeszły wpatrzone,
Tak mnie wciąż męczą, że czasem zazdroszczę
Tym, którzy przeszli już na drugą stronę.

Miłość mi serce topi, los odziera
Z wszelkiej pociechy, a myśl łamie palce
w gniewie i w płaczu i człowiek się zżera
żyjąc w cierpieniu, w nieustannej walce.

Boję się, że już dni dobre nie wrócą,
Na miejscu złego gorszy wiatr zawieje;
Mam drogę życia o połowę krótszą.

Słowa pociechy są kruche i kłamią.
Widzę, że z rąk mi ulata nadzieja,
A wszystkie myśli moje wpół się łamią.
więcej

Petrarca Francesco Jeśli to nie jes...

Jeśli to nie jest miłość - cóż ja czuję?
A jeśli miłość - co to jest takiego?
Jeśli rzecz dobrz - skąd gorycz, co truje?
Gdy zła - skąd słodycz cierpienia każdego?

Jeśli z mej woli płonę - czemu płaczę?
Jeśli wbrew woli - cóż pomoże lament?
O śmierci żywa, radosna rozpaczy,
Jaką nader mną masz moc! Oto zamęt.

żeglarz, ciśnięty złym wodom dla żeru,
W burzy znalazłem się podarłszy żagle,
Na pełnym morzu, samotny, bez steru.

W lekkiej od szaleństw, w ciężkiej od win łodzi
Płynę nie wiedząc już sam, czego pragnę,
W zimie żar pali, w lecie mróz mnie chłodzi.
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję