Mieczysława
Buczkówna
1970-01-01 -
Sortuj według:
Buczkówna Mieczysława Owies
Posieję na spodku owies.
Może mi wyrośnie, kto wie.
Od rana dzisiaj się cieszę.
Pięknie mi owiesek wzeszedł.
Już białą serwetę ścielę,
zieleń się owiesku, zieleń!
Rośnijże dług, nie zwlekaj!
Cukrowy baranek już czeka!
Może mi wyrośnie, kto wie.
Od rana dzisiaj się cieszę.
Pięknie mi owiesek wzeszedł.
Już białą serwetę ścielę,
zieleń się owiesku, zieleń!
Rośnijże dług, nie zwlekaj!
Cukrowy baranek już czeka!
Buczkówna Mieczysława Z dotknięcia
Boisz się -- odetchnąć głębiej
Boję się pomyśleć głębiej
By nie zburzyć zbudowanej na milczeniu
Z cienia spojrzeń o
I świateł uśmiechów
Wzajemności
Twój szalik w rękawie płaszcza
Jak wiosenna rzeka
Lecz twój pędzel do golenia
Otwiera w lustrze
Las zimowy
Boję się pomyśleć głębiej
By nie zburzyć zbudowanej na milczeniu
Z cienia spojrzeń o
I świateł uśmiechów
Wzajemności
Twój szalik w rękawie płaszcza
Jak wiosenna rzeka
Lecz twój pędzel do golenia
Otwiera w lustrze
Las zimowy
- Poprzednia
- 1