Stolat.pl
Życzenia
Wiersze znanych
Cytaty
Dodaj życzenia
Chrystus tak rela...
Osiemnaście mysz...
18 lat marzyłeś...
18 lat skończone...
18 spełnionych m...
18-sty wybił roc...
18-ście lat temu...
Bądź zawsze szc...
Coż by Ci życzy...
Dajmy dzisiaj ost...
Zakochani
Bądź zawsze szc...
Kołysanka dla Jo...
O moim tacie
Motyw biblijny
Niepowodzenie
O prawach dziecka
18 lat marzyłeś...
Chrystus tak rela...
18-sty wybił roc...
Wyślij tekst znajomemu
Wyślij do:
Treść wiadomości:
Częste są spory, pewnie o tym wiecie,<br />gdzie życie zdrowsze? Na wsi i w powiecie?<br />Może w stolicach, gdzieś za granicami?<br />I w jakiej pracy? Między zawodami<br />wiele jest różnic. Jaki stan cywilny<br />bliższy naturze? Każdy człek omylny.<br />Wybierzmy zawód, jakiś wolny, twórczy<br />nienormowany czas pracy, wybiórczy.<br />Weźmijmy z naszej historii przykłady,<br />jak pracowali nasze sławne dziady.<br />Ich stan cywilny, a i to, gdzie żyli,<br />czym się parali. Co nam zostawili<br />sławni przodkowie, poeci, muzycy.<br />Fryderyk Chopin, z powodu gruźlicy,<br />trzydzieści dziewięć lat zaledwie przeżył.<br />Można to sprawdzić, gdyby ktoś nie wierzył.<br />Juliusz Słowacki prawie się w tym mieści.<br />Paryż. Gruźlica. Przeżył lat czterdzieści.<br />Zygmunt Krasiński, nie cierpiał na biedę<br />lecz zły stan zdrowia. Lat czterdzieści siedem.<br />Dziecię Paryża, tam też lata pracy.<br />A samobójca? Stanisław Witkacy.<br />Warszawa, Kraków, nieraz inne sfery,<br />a w nich narkotyk. Lat pięćdziesiąt cztery.<br />Adam Mickiewicz miał sześcioro dzieci<br />- nie wszyscy tyle pisali poeci -<br />z żoną, co ponoć, odeszła psychicznie.<br />Adam postąpił bardzo patriotycznie.<br />Zostawił dzieci. Pojechał w korpusy.<br />Turcja to była, a nie żadne Prusy.<br />Czy przez arszenik, czy cholery bóle,<br />pięćdziesiąt siedem.Umarł w Istambule.<br />Jak pokazuje przykład pierwszej piątki,<br />żaden nie dożył nawet sześdziesiątki.<br />Pan Adam Asnyk, żonę wziął z dziewicy,<br />bardzo się zbliżył już do tej granicy.<br />Pięćdziesiąt dziewięć, ale cóż ... w Krakowie<br />grużlica jemu nie wyszła na zdrowie.<br />Pan Cyprian Norwid pierwszy ją przekroczy<br />- przytułek, bieda, głuchota i oczy -<br />jako kawaler, ale bez haremu.<br />Był pesymistą, zatem wiemy, czemu<br />nie poznał kobiet rozkosznego świata.<br />Pochodził ze wsi. Sześćdziesiąt dwa lata.<br />Teraz zostawmy, dżumy i cholery.<br />Franek Karpiński. Osiemdziesiąt cztery.<br />On także na wsi przecież się urodził,<br />pił, bawił, hulał, dziewkom dzieci płodził,<br />a pisać zaczął, gdy miał lat czterdzieści.<br />Cóż, w długim życiu doświadczenie mieści<br />więcej mądrości i dobrych układów.<br />Wbił się w Warszawie na dwór moich dziadów.<br />"Zabawki wierszem" tam go wprowadziły.<br />Trzy tomy wydał. Niespożyte siły<br />umożliwiły mu pisać kolędy.<br />Wiadomo, święte.Teraz zyskał względy<br />w świecie finansów, jak i w towarzyskiem.<br />Kupił więc wiochę gdzieś pod Wołkowyskiem.<br />W statecznym wieku posiadł trzy Justyny<br />- nie o imiona, chodzi o dziewczyny -<br />i w obowiązkach z żadną się nie lenił.<br />Umarł ze szczęścia. Nigdy się nie żenił.<br /><br />Czytając dzisiaj tamte życiorysy,<br />przykro mi czytać. Bezpłciowe zarysy,<br />co mówią o tym, gdzie kto się narodził,<br />co gdzie napisał, gdzie do szkoły chodził.<br />Smutek z opisów najczęściej wycieka.<br />Tylko sylwetki. Zgubiono człowieka.<br />Chociaż słów mnóstwo. Zwykłych oceniaczy.<br />Co chciał przekazać albo co to znaczy.<br />Dobrze, że wielcy nie powstaną z grobu,<br />by grafomanom zadać nieco bobu.<br /><br />Jam nie recenzent ani żaden klecha.<br />Ciekawa jest mi poniektóra cecha.<br />Im wcześniej ktoś z nich zaczął komponować,<br />lub składać słowa i twórczo pracować,<br />im więcej tworzył, składał wiersz do wierszy,<br />tym ten żył krócej i umierał pierwszy.<br />Gdy miał, miast kobiet, weksle do pokrycia,<br />szybciej dobiegał końca swego życia.<br />Wielki Franciszek ... no, nie ten z Asyżu,<br />Karpiński przecież. Nie mieszkał w Paryżu.<br />Nie pisał wierszy w lat dziecięcych biegu,<br />lecz po czterdziestce, gdy myśli w szeregu<br />posłuszniej stają, bo dojrzałych więcej.<br />W kobiet ramiona wpadał, lecz nie w ręce.<br />Miał trzy Justyny, żadnej nie porzucił.<br />Chłopem był ze wsi i na wieś powrócił.<br /><br />Cechy roztrząsam te nie bez kozery.<br />W tym roku skończę lat sześćdziesiąt cztery.<br />Pisać zacząłem koło sześćdziesiątki,<br />więc mi nie grozi syndrom pierwszej piątki.<br />Franciszka przykład mam tu też na względzie:<br />później zacząłem, więc lepiej mi będzie.<br />Amerykańscy dowodzą uczeni :<br />gdy umysł sprawny, ciało się nie leni.<br />A w drugą stronę czytając w tym dziele:<br />duch zdrowy mieszka tylko w zdrowym ciele.<br />Zmieniając London na jego przedmieścia,<br />mam szansę przeżyć pierwsze sto dwadzieścia<br />lat moich twórczo w zdrowiu doskonałem.<br />Wysnujmy wniosek, który tu poznałem.<br />Opowiem o nim słowami poety:<br />Długowieczności gwarancją ... Kobiety !<br />Dzieląc Franciszka wiek przez trzy Justyny<br />dojdziemy skutku dobrego przyczyny.<br />Jak więc widzicie, z wami jestem szczery,<br />przez trzy podzielmy osiemdziesiąt cztery.<br />Dwadzieścia osiem, liczba tajemnicza.<br />Z działania tego prosto się wylicza:<br />gdy w życiu moim pięć Justyn się zmieści<br />spoko przeżyję pierwsze sto czterdzieści,<br />bo się nie złapię na małżeństwa lasso.<br />Przez nie, przedwcześnie, zmarł Pablo Picasso.<br />Poprzez kolejnych swych małżeństw zgryzoty<br />nie związał myśli w jedną pełnię Roty,<br />w której jest prawda wprost błogosławiona:<br />nie w Kobiet ręce wpadaj, lecz ... w ramiona.<br />Tak to na skutek mych wniosków wyników<br />ja nie popełnię błędów poprzedników.<br />Wchodząc do drugiej mej życia połowy,<br />dewizę przyjmę: tym człek bardziej zdrowy,<br />im więcej kobiet kocha go prawdziwie.<br />Jeśli więc Pani w swym serca porywie<br />wytrwa, a miłość będzie mu pokłosiem,<br />to niekoniecznie lat dwadzieścia osiem<br />musi mieć sama. Taką niech zostanie,<br />by wzbudzać ciągle moje pożądanie.<br />- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -<br /><br />Lub, jak to mówi inne powiedzenie,<br />bym ja przeżywał nią zauroczenie.<br />A może lepszym inne będzie zdanie:<br />bym ja przeżywał nią oczarowanie.<br />Niech więc prowadzi droga pożądania<br />z zauroczenia do oczarowania.<br />- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -<br />
Wykonanie:
SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z
regulaminem
, aby dowiedzieć się więcej.
Akceptuję