Stolat.pl
Życzenia
Wiersze znanych
Cytaty
Dodaj życzenia
Chrystus tak rela...
Osiemnaście mysz...
18 lat marzyłeś...
18 lat skończone...
18 spełnionych m...
18-sty wybił roc...
18-ście lat temu...
Bądź zawsze szc...
Coż by Ci życzy...
Dajmy dzisiaj ost...
Zakochani
Bądź zawsze szc...
Kołysanka dla Jo...
O moim tacie
Motyw biblijny
Niepowodzenie
O prawach dziecka
18 lat marzyłeś...
Chrystus tak rela...
18-sty wybił roc...
Wyślij tekst znajomemu
Wyślij do:
Treść wiadomości:
Nie znali nigdy, co to jest dostatek,<br />Lecz znali tylko - co trud i potrzeba;<br />Nieraz im brakło mleka w piersiach matek,<br />Nieraz im brakło na zagonach chleba...<br />Nie znali nigdy tej pomyślnej doli,<br />W której bez troski o jutrzejszą strawę<br />Duch ludzki, z mroku budząc się powoli,<br />Na światło oczy otwiera ciekawe,<br />Gdyż od kolebki czatowała bieda,<br />Co duszy dziecka rozwinąć się nie da.<br /><br />Los im poskąpił wszystkich swoich darów<br />I dał im środków do walki za mało.<br />Prócz życia trudów i życia ciężarów,<br />Jedno im prawo - do życia zostało.<br />Jednak znosili swą nędzę cierpliwie,<br />Jako istnienia warunek niezmienny;<br />Marząc o przyszłym a bogatszym żniwie<br />Zapominali o trosce codziennej,<br />żądając w zamian za pracę mozolną,<br />By im wraz z dziećmi wyżyć było wolno.<br /><br />Lecz teraz próżne wszelkie wysilenia!<br />żadna wytrwałość zbawić ich nie może:<br />Głód - ciała w żywe szkielety zamienia,<br />Kładąc w ciemnościach na zmrożone łoże.<br />Dziś nie o sytość, lecz o żywot idzie,<br />Gdyż to nie zwykłej nędzy widmo blade,<br />Lecz śmierć głodowa w całej swej ohydzie<br />Tysiącom rodzin zwiastuje zagładę;<br />W zimowej nocy wchodzi w ich mieszkania,<br />Przynosząc męki wolnego konania.<br /><br />To śmierć głodowa! Przy zgasłym ognisku<br />Zasiada wlokąc całun lodowaty<br />I matkom dzieci porywa z uścisku,<br />I nagie trupy zostawia wśród chaty,<br />I kroczy dalej w upiora postaci<br />Rozpościerając gorączkowe dreszcze...<br />A zmarły wstaje, by zabijać braci,<br />Za krzywdy swoje mszcząc się w grobie jeszcze,<br />I rozszerzając zaraźliwe tchnienia<br />Idzie do ludzi przemawiać sumienia.<br /><br />A ci, co jeszcze wśród mogił zostali,<br />Aby oglądać męczarnie swych rodzin,<br />Trawieni ogniem, co wnętrzności pali,<br />Mierzą ostatek uchodzących godzin<br />I patrzą w otchłań... szukając gdzieś na dnie<br />Nie uchwyconej ocalenia mocy.<br />Ale myśl w próżni kręci się bezwładnie<br />I gaśnie w głuchej odrętwienia nocy...<br />I nic nie mogąc odnaleźć, nędzarze,<br />Chylą z rozpaczą wychudzone twarze.<br /><br />Wiedzą, że wszędzie ta sama dokoła<br />Głodowej śmierci konieczność straszliwa,<br />że brat ratunku udzielić nie zdoła,<br />Bo sam go teraz daremnie przyzywa.<br />Więc milczą - patrzą na śniegu posłanie,<br />Słuchają wiatru żałobnego wycia<br />I w ciemność smutne rzucają pytanie:<br />Gdzie jest ich prawo najświętsze do życia?<br />Czemu są na śmierć skazani i za co,<br />Gdy na chleb ciężką zarabiali pracą?<br /><br />Kto im odpowie na ten wykrzyk głuchy?<br />Ludzkość zostanie w odpowiedzi dłużną,<br />Bo choć szlachetne poruszą się duchy<br />I miłosierdzie pospieszy z jałmużną,<br />Rzucone wsparcie nie rozstrzygnie w niczem<br />I w niczym ciemnych pytań nie rozświeci,<br />I ziemia dalej z sfinksowym obliczem<br />Będzie pożerać pracujące dzieci,<br />A ludzkość będzie roztrząsać, ciekawa,<br />Ten zgrzyt w harmonii społecznego prawa.<br />
Wykonanie:
SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z
regulaminem
, aby dowiedzieć się więcej.
Akceptuję