Stolat.pl
Życzenia
Wiersze znanych
Cytaty
Dodaj życzenia
Chrystus tak rela...
Osiemnaście mysz...
18 lat marzyłeś...
18 lat skończone...
18 spełnionych m...
18-sty wybił roc...
18-ście lat temu...
Bądź zawsze szc...
Coż by Ci życzy...
Dajmy dzisiaj ost...
Zakochani
Bądź zawsze szc...
Kołysanka dla Jo...
O moim tacie
Motyw biblijny
Niepowodzenie
O prawach dziecka
18 lat marzyłeś...
Chrystus tak rela...
18-sty wybił roc...
Wyślij tekst znajomemu
Wyślij do:
Treść wiadomości:
W płaszczach królewskich, lśniących dumną pychą<br />W błękitnych szatach tęsknoty,<br />W koronie ogni,<br />Płonących żarem wiecznego pragnienia,<br />Niech dusze nasze ku sobie się zbliżą!<br />Niechaj wszystkie bogactwa<br />, klejnoty krysztalne<br />W płomieniach łamiące się tęczach,<br />Z niewyczerpanych tajemnych swych skarbnic<br />Rzucą sobie do stóp!<br /><br />Kochanko moja!<br />Utońmy w dusz naszych bezdennych głębinach!<br />W pożarze naszej miłości<br />W jedno się stopmy istnienie,<br />Jako dwa kruszce w jednym płomieniu!<br />I niech nam cisza dźwięcząca dzwoni<br /><br />Hymn wniebowzięcia<br />Na święto naszej miłości<br />Na zmartwychwstanie szczęścia naszego!<br /><br />Niech zmilkną wszystkie inne pieśni weselne,<br />Radości hejnały!<br />Bo oto chwili naszej miłości<br />Przytomny jest Bóg naszych dusz<br />I ponad głowy naszymi<br />Niewidzialne ręce swe wznosi...<br />Czuwajmy!<br /><br />Bo oto w chwili upojeń<br />Wręczy nam złote klucze<br />Do przepastnych, tajnych bezdni naszych dusz!<br /><br />Niegdyś w spalonej pochowałem ziemi<br />Trupa młodzieńczej mej wiary;<br />Grób przysypałem zeschłymi liśćmi<br />Zwiędłej nadziei.<br />I oto teraz mocą twej duszy<br />Wstał trup z umarłych, kwitnący i młody,<br />I dziwną siłę, i dziwne jaśnienie<br />Ujrzałem w jego źrenicach.<br />... O, dziwy kryje świątnica twojej miłości!<br /><br />Jak dziwne, bezbrzeżne otwarły się dale<br />Na zaklęcie twych spojrzeń głębokich jak morze!<br />Bezbrzeża przedziwne - jak sen,<br />Bezbrzeża tajemne - jak noc<br />I niezbadane - jak śmierć...<br />Jaka jasność słoneczna<br />Dla naszych stała się źrenic!<br />Ujrzały oczy nasze<br />Rzeczy wielkie, dziwne, bez nazwiska,<br />Rzeczy, do których niemowlę uśmiecha się we śnie,<br />Przeczy, które wieczorną przeczuwaliśmy tylko godziną,<br />Gdy tęsknoty do naszych zapartych wrót kołatały.<br />Odsłoniły nam lica postaci dziwne, tajemne,<br />Które na drogach naszych codziennych<br />Z zakrytą jawią się twarzą.<br />Już sercom naszym niepokój nieznany,<br />Niczemu nie dziwią się myśli.<br />... O, dziwy kryje swiątnica twojej miłości!<br /><br />Pragnę miłości twej i kocham miłość twoją,<br />Jak kocham wszystko, co idzie z oddali;<br />Jak kocham ciemny, bezbrzeżny ocean,<br />Bo w rozbudzonej mocy i spienionej dumie<br />Wyrzuca z toni swych perły,<br />Których żadne jeszcze nie widziało słońce;<br />Jak kocham drzew rozkołysanych szumy,<br />Płynące z mrocznej gęstwy głuchej puszczy leśnej,<br />Bo niosą wieści co się rodzą w ciszy,<br />Wieści nikomu nie opowiadane;<br />Jak kocham letnią rozsrebrzoną noc,<br />Bo przestwór tłumem dziatwy swej bladej zaludnia,<br />Tłumem marzeń milczących,<br />Co o północnej budzą się godzinie<br />I przecierają oczy zdziwione...<br />A mają takie ciemne głębokie spojrzenia...<br /><br />Pragnę i kocham ciebie choć nie wiem dlaczego.<br />Jak nie wiem,<br />Czemu mię otchłań bytu z siebie wyrzuciła;<br />Jak nie wiem,<br />Czemu słońca w rozszalałym pędzie<br />Bezmierne, lśniące obiegają kręgi;<br />Jak nie wiem,<br />Czemu nie jestem stwórca, tylko stworem;<br />Jak nie wiem<br />Czemu nie jestem Bogiem, co jest wszystkim.<br /><br />Lecz wiem, że przyjście twoje koniecznością było,<br />Jak koniecznością mórz przypływ i odpływ;<br />Jak koniecznością słońc wir rozhukany,<br />Niepowstrzymane godzin następstwo<br />I jak śmierć.
Wykonanie:
SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z
regulaminem
, aby dowiedzieć się więcej.
Akceptuję