Stolat.pl
Życzenia
Wiersze znanych
Cytaty
Dodaj życzenia
Chrystus tak rela...
Osiemnaście mysz...
18 lat marzyłeś...
18 lat skończone...
18 spełnionych m...
18-sty wybił roc...
18-ście lat temu...
Bądź zawsze szc...
Coż by Ci życzy...
Dajmy dzisiaj ost...
Zakochani
Bądź zawsze szc...
Kołysanka dla Jo...
O moim tacie
Motyw biblijny
Niepowodzenie
O prawach dziecka
18 lat marzyłeś...
Chrystus tak rela...
18-sty wybił roc...
Wyślij tekst znajomemu
Wyślij do:
Treść wiadomości:
XXVIII<br /><br /><br /><br />A ci, co zaznawszy znoju,<br />Legli na wieki w tym boju,<br />Niech spoczywają w spokoju.<br /><br />Pokładłeś ich. Panie Boże,<br />I żaden już powstać nie może<br />Na tym skrwawionym ugorze.<br /><br />Skosiłeś ich ostrą kosą<br />I już swych głów nie podniosą,<br />Krwawą obmytych rosą.<br /><br />W żołnierskiej, szarej odzieży,<br />We krwi skąpany świeżej<br />Hufiec przy hufcu leży.<br /><br />Nim osunęły się plecy,<br />Któż w świętej trosce kobiecej<br />Gromnicznej nie skąpił im świecy?<br /><br />Któż im przymykał powieki,<br />By ślepo szli w odmęt daleki<br />Wszystko chłonącej rzeki?<br /><br />Aby ich uczcić i siebie,<br />Któż myślał o godnym pogrzebie,<br />Jak każą na ziemi i niebie?<br /><br />Bez ojca usnęli i matki<br />I leżą pobladłe, by płatki,<br />Na tej pościeli tak rzadkiej.<br /><br />Na tej pościeli tak krwawej<br />Z śmiertelnej legli obławy,<br />Czekają odejścia nawy.<br /><br />O nawo ty przecierpliwa!<br />Twych żagli całunne przędziwa<br />Wichr ostateczny podrywa.<br /><br />Odpłyń! nie czekaj tak zdradnie,<br />że ci ich więcej wypadnie<br />Zgarnąć i zmieścić na dnie.<br /><br />Psy-wichry urwały się z smyczy -<br />Odpływaj! masz dosyć zdobyczy.<br />Już o nią głąb morza nie ryczy.<br /><br />Już paszcza ziemi niesyta<br />O dalszą karm się nie pyta,<br />Krwią przepełniła jelita!...<br /><br />Odchodzą w nieznane strony -<br />Ni siostry, ni lubej żony<br />W tej chwili niewyprzedzonej.<br /><br />Ofiar zbrodniczych stuleci<br />Nie ujrzą już drobne dzieci -<br />Przestrach im w oczach świeci.<br /><br />Idzie ich biedne mrowie,<br />Prowadzą je ręce wdowie<br />I staruszkowie-dziadowie.<br /><br />Niejeden chyba miał brata -<br />Pewnie nim burza pomiata<br />Na drugim krańcu świata.<br /><br />A może tuż u rubieży<br />Przy bracie rodzonym leży,<br />We krwi ubroczon świeżej.<br /><br />Może ich rzucą pospołu<br />Tu do spólnego dołu,<br />Spólników krwawego mozołu.<br /><br />Zali braterskim zwyczajem<br />Spojrzą na siebie wzajem,<br />Spólnym idący krajem?<br /><br />Pod spoiną kroczący władzą,<br />Gdzie świat się przyoblókł sadzą,<br />Czyż sobie ręce podadzą?...<br /><br />Oczyś wyłupił im kulą,<br />Łokcie bez dłoni się tulą<br />Pod zakrwawioną koszulą...<br /><br />Dajże im, groźny Panie,<br />Wieczne odpoczywanie,<br />A ziemia niech ze krwi powstanie!...<br />
Wykonanie:
SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z
regulaminem
, aby dowiedzieć się więcej.
Akceptuję