Stolat.pl
Życzenia
Wiersze znanych
Cytaty
Dodaj życzenia
Chrystus tak rela...
Osiemnaście mysz...
18 lat marzyłeś...
18 lat skończone...
18 spełnionych m...
18-sty wybił roc...
18-ście lat temu...
Bądź zawsze szc...
Coż by Ci życzy...
Dajmy dzisiaj ost...
Zakochani
Bądź zawsze szc...
Kołysanka dla Jo...
O moim tacie
Motyw biblijny
Niepowodzenie
O prawach dziecka
18 lat marzyłeś...
Chrystus tak rela...
18-sty wybił roc...
Wyślij tekst znajomemu
Wyślij do:
Treść wiadomości:
Rzucając trzodę i dawne koszary,<br />Zrażony Medon w insze brał się kraje.<br />Napróżno mu Filon ganił stary!<br />On sobie mówić i słowa nie daje.<br /><br />Uparł się; znowu radby się odmienił:<br />Często się tędy obejrzy nieznacznie,<br />Gdzie się Palmiry piękny sad zielenił,<br />Nareszcie usiadł i tak śpiewać zacznie:<br /><br />"Ona tam może ze mnie się naśmiĂŠwa<br />I te łzy wierne dzieciństwem nazywa,<br />Albo ten żal mój sądzi za zmyślony:<br />"Już, mów, poszedł Medon naprzykrzony."<br />Palmiro, ja się nic wrócę,<br />Ciebie więcej nie zasmucę!<br /><br />Wśrzód pięknych nocy czasem mi kazała<br />Śpiewać, jam śpiewał, chociaż już i spała,<br />Tym sobie słodząc, gdy mi się przykrzyło:<br />Jak się obudzi, będzie jej to miło.<br />Palmira się obudziła<br />I wdzięczna mi tego była.<br /><br />Po wiele razy za jej zgubionemi<br />Owcami biegłem przepaściami temi,<br />A ona tylko z góry tej patrzyła,<br />I owca jej się ze mną powróciła.<br />Palmira w rączki zapleszcze:<br />"Medon, szukaj jednej jeszcze!"<br /><br />Raz ją widziałem, jak przy źrzódle piła<br />I śliczną swoją nogę ubłociła.<br />Nazajutrz kwiatem brzeg cały usiany<br />Tam, gdzie białemi klękała kolany.<br />Palmira mię słodko wspomnie:<br />"Medon i tu myślił o mnie."<br /><br />A w ten czas, kiedy biegła przestraszona,<br />Co ją był napadł zły pies Palemona,<br />Ja, za psem goniąc, nogę poraziłem,<br />A po tym, jak się z sąsiadem kłóciłem!<br />Palmira mi wśrzód swej trwogi<br />Przykładała ślaz do nogi.<br /><br />Ale się ona dzisiaj odmieniła:<br />Kiedym jej śpiewał, to sobie przykrzyła:<br />"Przeze mnie jej się owce rozproszyły,'<br />W kwiatach przy źrzódle, mówi, kolce były.<br />Palmira (o Boże żywy!)<br />Wyrzuca mi, żem kłótliwy.<br /><br />W dalekiej jakiej żyć będę krainie,<br />Gdzie już Palmiry biała twarz nie słynie;<br />Tam, smutno chodząc, dam przykład każdemu,<br />Jak mało wierzyć sercu kobiecemu.<br />Palmilo, swojeś zrobiła:<br />Jam zginął, a tyś zdradziła!<br /><br />A gdyby ona jeszcze to poznała,<br />I mnie do dawnych łask przypuścić chciała?...<br />Medonie!... próżna nadzieja odmiany,<br />Jej wyrok zawsze był nieodwołany.<br />Palmiro, i za cóż jeszcze<br />Kocham cię? i za cóż jeszcze?..."<br /><br />Tak śpiewał Medon, łza mu z oczu płynie;<br />Ledwie się podniósł, ledwie że się czuje.<br />Na tej, pod którą spoczywał, buczynie,<br />Tak swój żal ciężki krótko opisuje:<br />"Drzewo to mijaj, siekiĂŠro!<br />Tu, rozstając się z Palmirą,<br />Łzami, Medon, wylanemi<br />Poświęciłem je mojemi.<br />Jeśli z kochających jaki<br />Na te kiedy trafisz siaki,<br />A także w swojej miłości<br />Kochałeś bez wzajemności,<br />Odnów dla wieku późnego<br />i To pismo kompana twego<br />A ty, o drzewo kochane,<br />Drzewem łez będziesz nazwane."<br />
Wykonanie:
SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z
regulaminem
, aby dowiedzieć się więcej.
Akceptuję