
Ewa
Lipska
1970-01-01 -
Lipska Ewa
Turyści Słów
Turyści słów. W linowej kolejce.
Mówimy coraz bardziej stromo.
Malujesz usta nad przepaściami.
Skąd ci przyszła do głowy ta aluzja?
Przed nami droga. Szeptem w dół.
Coraz krótszy oddech znaczeń.
życzliwy kamień potyka się o nas
kiedy wracamy do miasta.
Tak bardzo sobie bliskoznaczni.
Niektórzy nazywają to miłością
Mówimy coraz bardziej stromo.
Malujesz usta nad przepaściami.
Skąd ci przyszła do głowy ta aluzja?
Przed nami droga. Szeptem w dół.
Coraz krótszy oddech znaczeń.
życzliwy kamień potyka się o nas
kiedy wracamy do miasta.
Tak bardzo sobie bliskoznaczni.
Niektórzy nazywają to miłością