Hillar Małgorzata
1970-01-01 -
Sortuj według:
Hillar Małgorzata Kasztany
Dźwięk nagły
Toczą się po podłodze
kawałki rozbitego snu
Przecieram oczy
to nie sen
to kasztany
wpadają przez okno
wskakują na kołdrę
Zaciskam serce
w rozbudzonych dłoniach
Za oknem
twoja twarz
Przecież wiesz
nie upadnie na ulicę
mój klucz
jak sztuczny księżyc
Długo będą dźwięczały
twoje odchodzące kroki
jak butelki z mlekiem
rozwożone o świcie
Toczą się po podłodze
kawałki rozbitego snu
Przecieram oczy
to nie sen
to kasztany
wpadają przez okno
wskakują na kołdrę
Zaciskam serce
w rozbudzonych dłoniach
Za oknem
twoja twarz
Przecież wiesz
nie upadnie na ulicę
mój klucz
jak sztuczny księżyc
Długo będą dźwięczały
twoje odchodzące kroki
jak butelki z mlekiem
rozwożone o świcie
Hillar Małgorzata Pogoń za wiosną
Lato rozpaliło
na rogach ulic
ogniska truskawek
Nastało wielkie gorąco
Zaczęłam gonić
wiosnę
Dopędziłam ją samolotem
w małej wiosce nad morzem
Pod fioletową kiścią bzu
całowała się z rybakiem
Kwiaty truskawek
łypały na nią
żłótymi oczami
Jabłonie gubiły płatki
ze zdziwienia
Myślałam jaką rakietą
dopędzę zielony księżyc
który przyniosłeś mi
w jaśminowym krzaku
na rogach ulic
ogniska truskawek
Nastało wielkie gorąco
Zaczęłam gonić
wiosnę
Dopędziłam ją samolotem
w małej wiosce nad morzem
Pod fioletową kiścią bzu
całowała się z rybakiem
Kwiaty truskawek
łypały na nią
żłótymi oczami
Jabłonie gubiły płatki
ze zdziwienia
Myślałam jaką rakietą
dopędzę zielony księżyc
który przyniosłeś mi
w jaśminowym krzaku
Hillar Małgorzata Noc bez ciebie
Noc bez ciebie
jest czarna
jak rzeka
w czasie powodzi
Przechodzę przez nią
po cienkiej nitce
powoju
Jeżeli nie przyjdziesz
zerwie się
zielona nitka
A ty pójdziesz
brzegiem
jest czarna
jak rzeka
w czasie powodzi
Przechodzę przez nią
po cienkiej nitce
powoju
Jeżeli nie przyjdziesz
zerwie się
zielona nitka
A ty pójdziesz
brzegiem
Hillar Małgorzata Latarki
Myślałam
Słowa twoje są
z aksamitu i ognia
a one były
z kolorowej bibuły
Myślałam
Oczy twoje
to płomienie
a to były tylko latarki
prowadzące w jedną noc
Słowa twoje są
z aksamitu i ognia
a one były
z kolorowej bibuły
Myślałam
Oczy twoje
to płomienie
a to były tylko latarki
prowadzące w jedną noc