Hillar Małgorzata
1970-01-01 -
Sortuj według:
Hillar Małgorzata Split
Uciekła przed nim
do miasta
białego
jak obłok
Biegła ulicami
wąskimi
jak pióro ptaka
Czekał na nią
pod każdym słońcem
przed każdą bramą
Zasłaniała uszy
mówiła
nie
Zasłaniała usta
mówiła
nie
Zasłaniała oczy
A on
wciąż szedł
do niej
pełnymi deszczu
ulicami
w kraju dalekim
w mieście odległym
nad wielką rzeką
do miasta
białego
jak obłok
Biegła ulicami
wąskimi
jak pióro ptaka
Czekał na nią
pod każdym słońcem
przed każdą bramą
Zasłaniała uszy
mówiła
nie
Zasłaniała usta
mówiła
nie
Zasłaniała oczy
A on
wciąż szedł
do niej
pełnymi deszczu
ulicami
w kraju dalekim
w mieście odległym
nad wielką rzeką
Hillar Małgorzata Opatija
Opatija
to śpiew ptaka
Opatija
to kamienie
gorące
jak twoja skóra
Opatija
to cykady
wrzeszczące
twoje imię
Opatija
to piasek
w nim chowam
spragnione ciało
Opatija
to słońce
żółta miska
samotności
Opatija
to morze
zielony ogień
który nas rozdziela
to śpiew ptaka
Opatija
to kamienie
gorące
jak twoja skóra
Opatija
to cykady
wrzeszczące
twoje imię
Opatija
to piasek
w nim chowam
spragnione ciało
Opatija
to słońce
żółta miska
samotności
Opatija
to morze
zielony ogień
który nas rozdziela
Hillar Małgorzata Ściany
Nic ci tu nie grozi
Czyżyk cię nie zbudzi
Słonecznik nie oślepi
Trzmiel nie ogłuszy
Pokrzywa nie użądli
Rozchodnik nie poparzy
Mrówka nie dogoni
Konik polny nie stratuje
Nic ci tu nie grozi
Myśl o słońcu nie porazi
Marzenia nie zatrują ciemności
Pragnienie nie zmoże
Tęsknota nie ukrzyżuje
Dzień najdłuższy nie znuży
Noc samotna nie znęka
Nic ci tu nie grozi
Nie ma do ciebie dostępu
groza przepaści
rozpacz bezmiaru
przerażenie nicością
Przed wszystkim cię chronią
ściany mojego brzucha
Czyżyk cię nie zbudzi
Słonecznik nie oślepi
Trzmiel nie ogłuszy
Pokrzywa nie użądli
Rozchodnik nie poparzy
Mrówka nie dogoni
Konik polny nie stratuje
Nic ci tu nie grozi
Myśl o słońcu nie porazi
Marzenia nie zatrują ciemności
Pragnienie nie zmoże
Tęsknota nie ukrzyżuje
Dzień najdłuższy nie znuży
Noc samotna nie znęka
Nic ci tu nie grozi
Nie ma do ciebie dostępu
groza przepaści
rozpacz bezmiaru
przerażenie nicością
Przed wszystkim cię chronią
ściany mojego brzucha
Hillar Małgorzata Karmiąca
Oto dostojeństwo
kobiet karmiących
na obrazach
wielkich mistrzów
Na twarzy
spełnienie przeznaczenia
duma wiekuista
pogoda bezchmurna
łagodność krowy
słodych dojrzałej jeżyny
spokój sytej pszczoły
Z pysznych sukien
piersi - arcydzieła
podane nowo narodzonemu
Oto piersi żywe
wielkie
jak arbuzy
ciężkie
jak wymiona
Mokre plamy mleka
na płótnie koszuli
Wrzask nie najedzonego
Lęk nabrzmiałych sutek
przed miażdżącymi dziąsłami
Różowy prosiak ludzki
oddzielony
od mego brzucha
Osobny
Obcy
kobiet karmiących
na obrazach
wielkich mistrzów
Na twarzy
spełnienie przeznaczenia
duma wiekuista
pogoda bezchmurna
łagodność krowy
słodych dojrzałej jeżyny
spokój sytej pszczoły
Z pysznych sukien
piersi - arcydzieła
podane nowo narodzonemu
Oto piersi żywe
wielkie
jak arbuzy
ciężkie
jak wymiona
Mokre plamy mleka
na płótnie koszuli
Wrzask nie najedzonego
Lęk nabrzmiałych sutek
przed miażdżącymi dziąsłami
Różowy prosiak ludzki
oddzielony
od mego brzucha
Osobny
Obcy