
Konstanty Ildefons
Gałczyński
1970-01-01 - 1970-01-01
Gałczyński Konstanty Ildefons
Moja poezja to jest noc ksiezycowa, wielkie usokojenie;
kiedy poziomki slodkie sa w parowach i slodsze cienie.
Gdy nie ma przy mnie kobiet ani dziewczyn,
gdy sie uspilo wszystko i swierszczyk w szparze cegly trzeszczy,
ze bardzo milo.
Moja poezja to sa proste dziwy, to kraj, gdzie w lecie
stary kot usnal pod lufcikiem krzywym
na parapecie.
O mej poezji
Moja poezja to jest noc ksiezycowa, wielkie usokojenie;
kiedy poziomki slodkie sa w parowach i slodsze cienie.
Gdy nie ma przy mnie kobiet ani dziewczyn,
gdy sie uspilo wszystko i swierszczyk w szparze cegly trzeszczy,
ze bardzo milo.
Moja poezja to sa proste dziwy, to kraj, gdzie w lecie
stary kot usnal pod lufcikiem krzywym
na parapecie.