
Agnieszka
Osiecka
1970-01-01 - 1970-01-01
Osiecka Agnieszka
Polskie życie
Pytają przy deserze
i u więziennych bram,
co nam ta noc zabierze
i co daruje nam.
Czernieją miejskie wieże,
siwieje nieba błam...
Co nam ta noc zabierze
i co daruje nam?
Zasiądźmy znów za stołem
i jak za dawnych lat
wspomnienia niewesołe
zamieńmy w śmieszny żart.
Kobiety naszych marzeń
niech przy nas siądą tuż,
to nic, że na zegarze
późna godzina już.
Za nasze polskie życie,
za takie, jakie jest,
wypijmy wódki łyczek
z domieszką cichych łez...
I niech serdeczne gniewy
na chwilę pójdą w kąt,
bo my jak morskie mewy
w tym domu mamy ląd.
Już pokolenie młode
dobiera nowy ton
i jutro pójdzie w szkodę
u boku ślicznych żon...
życie rozdaje role,
a czasem pisze wiersz,
niech o tym naszym stole
kiedyś napisze też.
i u więziennych bram,
co nam ta noc zabierze
i co daruje nam.
Czernieją miejskie wieże,
siwieje nieba błam...
Co nam ta noc zabierze
i co daruje nam?
Zasiądźmy znów za stołem
i jak za dawnych lat
wspomnienia niewesołe
zamieńmy w śmieszny żart.
Kobiety naszych marzeń
niech przy nas siądą tuż,
to nic, że na zegarze
późna godzina już.
Za nasze polskie życie,
za takie, jakie jest,
wypijmy wódki łyczek
z domieszką cichych łez...
I niech serdeczne gniewy
na chwilę pójdą w kąt,
bo my jak morskie mewy
w tym domu mamy ląd.
Już pokolenie młode
dobiera nowy ton
i jutro pójdzie w szkodę
u boku ślicznych żon...
życie rozdaje role,
a czasem pisze wiersz,
niech o tym naszym stole
kiedyś napisze też.