
Agnieszka
Osiecka
1970-01-01 - 1970-01-01
Osiecka Agnieszka
Przyjdę do siebie
Zobaczysz,
jeszcze z tego wybrnę,
nie będzie dziury w niebie,
pamięć -
jak szybę -
wytrę...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.
, , Wystarczy jedna chwilka,
, , wystarczy jeden gest,
, , a przyjdę, przyjdę do siebie...
, , Lecz gdzie to?
, , Gdzie to jest?
Zobaczysz,
zajdę ja daleko -
we włosach złoty grzebień...
dłonie,
jak białe mleko...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.
, , W jesieni lustrze bladym
, , zastygnie strużka łez,
, , i przyjdę, przyjdę do siebie...
, , Lecz gdzie to?
, , Gdzie to jest?
Zobaczysz,
jeszcze mnie zawołasz,
jaj ja wołałam ciebie...
Przerwiesz
daleki wojaż,
za hamulec
szarpniesz w potrzebie...
, , Wystarczy jedno słowo,
, , wystarczy jeden gest,
, , i przyjdę, przyjdę do ciebie
, , Lecz kto to?
, , Kto to jest?
jeszcze z tego wybrnę,
nie będzie dziury w niebie,
pamięć -
jak szybę -
wytrę...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.
, , Wystarczy jedna chwilka,
, , wystarczy jeden gest,
, , a przyjdę, przyjdę do siebie...
, , Lecz gdzie to?
, , Gdzie to jest?
Zobaczysz,
zajdę ja daleko -
we włosach złoty grzebień...
dłonie,
jak białe mleko...
Niech no tylko
przyjdę do siebie.
, , W jesieni lustrze bladym
, , zastygnie strużka łez,
, , i przyjdę, przyjdę do siebie...
, , Lecz gdzie to?
, , Gdzie to jest?
Zobaczysz,
jeszcze mnie zawołasz,
jaj ja wołałam ciebie...
Przerwiesz
daleki wojaż,
za hamulec
szarpniesz w potrzebie...
, , Wystarczy jedno słowo,
, , wystarczy jeden gest,
, , i przyjdę, przyjdę do ciebie
, , Lecz kto to?
, , Kto to jest?