Kofta Katarzyna
1970-01-01 -
Sortuj według:
Kofta Katarzyna Bezimienna
Zmywam z siebie twój zapach
Twój dotyk, delikatność dłoni,
Natarczywość spojrzeń,
Ciepły oddech zapomnienia,
Perliste krople rozkoszy
Zmywam z siebie poranny pocałunek
Ten z nutką zażenowania,
z głową na obcej poduszce,
z nagością w nieznanej pościeli
Próbuję odkupić swój honor
Wymazać przewinienie
O smaku mojego Ginu i twojej Whisky
Zmywam z siebie Ambrę, Piżmo,
Nutę Drzewa Sandałowego
I bezwstyd tej nocy
O charakterze typowo jednorazowym
Tak bezimienna i obca samej sobie
W twojej przestrzeni ,
W twojej ekstazie ,
O twoim poranku
Do którego nie wiem jak trafiłam
- Poprzednia
- 1