Stolat.pl


Tetmajer Kazimierz

1970-01-01 -

Sortuj według:

Tetmajer Kazimierz Szatan

Nad oceanu przywiódł brzeg
szatan, zły duch, człowieka
i rzekł mu: patrz na fale te,
co idą tu z daleka.

Jedna zśród wszystkich owych fal
płynie pomiędzy niemi;
jeśli na wodzie ujrzysz ją,
posiądziesz raj na ziemi.

Odszedł. Zaś człowiek patrzy w dal,
wytęża zadnie oczy -
miriady swoich wiecznych fal
pod brzeg ocean toczy.

On patrzy, czeka. żre go głód,
pali słoneczna spieka,
członki mu łamie ciągły trud,
sen morzy go - on czeka.

Nadzieja i wątpliwość mu
na przemian sercem miota,
a wszystką duszę chłonie w nim
pragnienie i tęsknota.

Wtem traci z oczu widok fal -
zapadła noc ponura;
może szła fala szczęścia tam,
lecz nie mógł poznać: która?

I z żalu włosy z głowy rwie,
a szatan drwi zeń: biedny!
Idź w las jodłowy - igły tam
szukaj - tej igły jednej..."
więcej

Tetmajer Kazimierz Zasnąć już

Zasnąć już!.... Noc ta pochmurna, bezgwiezdna,
posępnych widzeń krynicą jest bez dna -
zasnąć już, skłonić na nirwany łono
głowę płonącą, bez miary zmęczoną...

Przepłynął przez nią strumień myśli długi,
a jedna była smutniejszą od drugiej,
a wszystkie były smutne bezlitośnie - -
chcę spać, choć wiem, że ciągu myśli dośnię...

Ha!... Tłum okropny mar ciśnie się białych,
w szatach zwalanych ziemią i zbutwiałych,
tańczą wokoło z szalonym pośpiechem,
szyderczym w twarz mi wybuchając śmiechem

Widok ich trupich czaszek mię przeraża,
dusi mię zgniła, wstrętna woń cmentarza,
a ten śmiech strasznej ironii się wwierca,
jak tępa śruba, w głąb mojego serca.

Tłoczą się ku mnie ohydną gromadą,
trupie swe ręce na czoło mi kładą
i spróchniałymi szczękami klekocą
najokropniejsze z wszystkich pytań: Po co!?...
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję