Mikołaj
Rej
1970-01-01 -
Sortuj według:
Rej Mikołaj Bona, krolowa pol...
Bona była przezwiskiem, skutkiem - jako komu.
Wielkiej była zacności i z wielkiego domu.
Rozum miała, że i dziś ta niewieścia główka
Sławna w Polszcze, i długo pamiętne jej słówka.
Włoszka była, z narodu, gdzie się rozum rodzi,
Naślachetniejszy klenot. Lecz, co nazbyt, szkodzi.
Tam się ta zacna pani z młodości ćwiczyła,
Gadajże, którego z tych więcej zachwyciła.
Wielkiej była zacności i z wielkiego domu.
Rozum miała, że i dziś ta niewieścia główka
Sławna w Polszcze, i długo pamiętne jej słówka.
Włoszka była, z narodu, gdzie się rozum rodzi,
Naślachetniejszy klenot. Lecz, co nazbyt, szkodzi.
Tam się ta zacna pani z młodości ćwiczyła,
Gadajże, którego z tych więcej zachwyciła.
Rej Mikołaj Browar
Dobrze by, piwowarze, w czas zawarzyć piwo,
Bo się do mojej konwie ciśnie więc co żywo.
Roki też teraz będą, pojadą sąsiedzi,
Pewnieć nas, jadąc tędy, niejeden nawiedzi.
Alić dalej k nowemu już słodu nie mamy,
Z onej konwie po trosze społu nalewamy.
A chmiel też po wierdunku będzie, drogie żyto.
Po trosze noś, kluczniku, bodaj cię zabito!
Bo się do mojej konwie ciśnie więc co żywo.
Roki też teraz będą, pojadą sąsiedzi,
Pewnieć nas, jadąc tędy, niejeden nawiedzi.
Alić dalej k nowemu już słodu nie mamy,
Z onej konwie po trosze społu nalewamy.
A chmiel też po wierdunku będzie, drogie żyto.
Po trosze noś, kluczniku, bodaj cię zabito!
Rej Mikołaj Chłop a ksiądz ...
Chłopu o Świętej Trójcy trudny się węzeł zdał.
KsIądz rzekł, aby po trosze i dom a przykład brał:
"- Masz syna, sam bądż ojcem, żona duchem świętym
i N1echaJ będzie do czasu w tym błędzie przeklętym."
Przysza potym do księdza: "- Mój tatusiu miły,
Syn i z ojcem na jedno już by się zgodzili.
Ale w ducha.nie wierzę, bo ten jedno tyje,
Co syn z ojcem zarobi, duch święty przepije."
KsIądz rzekł, aby po trosze i dom a przykład brał:
"- Masz syna, sam bądż ojcem, żona duchem świętym
i N1echaJ będzie do czasu w tym błędzie przeklętym."
Przysza potym do księdza: "- Mój tatusiu miły,
Syn i z ojcem na jedno już by się zgodzili.
Ale w ducha.nie wierzę, bo ten jedno tyje,
Co syn z ojcem zarobi, duch święty przepije."
Rej Mikołaj Chłop, co ornat ...
Wacek dobry towarzysz u plebana uźrzał.
Prosił, by z nim do kupca szedł, ornat mu obrał.
Włoży pop ornat na się, aż krótki przed sobą,
Ten rzekł: "- Na wacku się wzniósł, bo dłuższy za sobą."
Ksiądz, wacek odpasawszy, i dzierżeć mu ji dał,
Ten go tyłem obrócił, a sam precz uciekał.
Pop woła, bieżąc: "- Łapaj!", a kupiec za popem,
Ugonił go w ornacie, wacek zginął z chłopem.
Prosił, by z nim do kupca szedł, ornat mu obrał.
Włoży pop ornat na się, aż krótki przed sobą,
Ten rzekł: "- Na wacku się wzniósł, bo dłuższy za sobą."
Ksiądz, wacek odpasawszy, i dzierżeć mu ji dał,
Ten go tyłem obrócił, a sam precz uciekał.
Pop woła, bieżąc: "- Łapaj!", a kupiec za popem,
Ugonił go w ornacie, wacek zginął z chłopem.