Stolat.pl

Wiersze znanych

Sortuj według:

Lipnicka Anita Spacer nocą

Tyle gwiazd
rzadko widzi noc
i dziwnie słodki wiatr
pieści oczy

Oddalasz się o krok
i już mi Ciebie brak
i tęsknię do Twych rąk
ciemnozłotych

Nigdy już nie będę kochać, wiem
tak jak teraz kocham Cię
Nigdy już nie będzie nikt mnie miał
takiej jaką Ty mnie masz...

Piękniejszej z dnia na dzień
w królestwie pieszczot mych
karmiony moją krwią
i moim słowem

I chociaż coraz mniej
dla mnie siebie mam
To więcej pragnę wciąż
dawać Tobie


Nigdy już nie będę kochać, wiem
tak jak teraz kocham Cię
Nigdy już nie będzie nikt mnie miał
takiej jaką Ty mnie masz...
więcej

Lenartowicz Teofil Co we Włoszech, ...

Na co spojrzę, bliżej, dalej,
Wszystko piękne w tej Italii,
I tak sobie mówię raz:
"Wielka mnie ochota bierze,
żeby wziąć tę Giotta wieżę
I do Polski przenieść całą,
Ową cudną wieżę białą,
Bo na taką nie stać nas."

I znów bierze mnie ochota
Te brązowe przenieść wrota;
Cudze to bo dłuta, cud;
Cała tu historia święta
W pozłacany brąz zaklęta,
Od stworzenia świata dzieje,
Wszystko zda się żyje, śmieje,
U nas takich nie ma dłut.

I znów spojrzę, kościół Pana,
Gdzieś w obłoki wieża wwiana,
Najcudniejsza z świątyń wież;
Jeden tylko Bruneleski
Mógł ten stworzyć chrani niebieski,
Z jego duszy się wysnuła
Podniebieska ta kopuła,
Więc coś szepce: Bierz to, bierz.

Rozkaż, niechaj komę gnomy
Niosą bramy, wieże, domy:
Aladyna lampę masz,
Potrzyj lampę, a na oczy
Wnet w płomieniach gnom wyskoczy,
Możesz zabrać, jeno każ."

W mojej Polsce wieczna zima,
Tam posągów, łuków nie ma,
Lecz jest miłość bratnich dusz,
Gdy w Italii za skarb cały
Tylko płótna, marmur blaty;
To gdy wezmę cuda sztuki.
Te kościoły, wieże, łuki,
Cóż tu się zostanie, cóż?


więcej

Lechoń Jan Stargany męką s...

Stargany meką straszną zapasów nierównych
Nie znając kresu żądzy, kres znając możności,
Jak w lekkim szumie skrzydeł aniołów ciemności -
W piekielnej śpię rozkoszy siedmiu grzechów głównych.

Wyszedłem za wątpienie, cierpienia, rozprawy
I idę tam, gdzie rzeczy się ludzkie nie liczą,
I patrzę w owe grzechy, milczące jak stawy,
I wiem juz obojętnie, com wiedział z goryczą.

Znam ciebie, wciąż sie rwąca, jak pies furio wściekła,
Co kąsasz na wolności, a wyjesz pod batem -
I dzisiaj pomyślałem, gdym myślał nad światem,
że przeciez są i tacy, co pójda do piekła.
więcej

Leśmian Bolesław Schadzka


Czy nie słyszysz, jak obłok porusza się senny?
Jak noc ciszą pogłębia dna ciekawy strumień?
A w alejach szeleści niepokój płomienny
Księżycowych powikłań i nieporozumień...

Śpiesz się, dziewczę, spragnione pieszczoty bezkresnej!
Śmierć i miłość zna tryumf umówionych godzin!
Twój kochanek cię czeka od dnia swych narodzin,
Wierny tobie współtrwogą, tęsknotą rówieśny!

Niech twe lico dla niego zakwitnie różowiej,
Niech osłabną ramiona, białych piersi stróże !
Burzą włosów upojnych marzenia mu owiej,
By miał w życiu tę jedną, nie wrogą mu burzę!

Lecz nic nie mów o sobie czemu tak nieznana?
Skąd przybywasz i dokąd odejdziesz za chwilę?
I dlaczego twe nogi tak we krwi i w pyle,
że całować je mało od nocy do rana?

Ani jego nie pytaj, dlaczego spotkanie
Tak opóźnił? Dlaczego oczyma nie śledzi
Twych oczu? I czy kocha? Bo wszelkie pytanie
Jest wrogiem mimowolnym własnej odpowiedzi!...

Milcz i całuj! Milczeniem pieszczota się krzepi,
I niezgorsze wesele tkwi w dobrej żałobie!
Wszak nie można się kochać żarliwiej i ślepiej,
Jak tak właśnie: nic wzajem nie wiedząc o sobie!
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję