Wiersze znanych
Sortuj według:
Olizarowski August Tomasz
Chcesz, żeby arfa wychowana w śniegach,
Zabrzmiała pieśnią rodzącą się w gajach
Róż i pomarańcz, w błogich Arna krajach,
Lub na Rodanu złotych słońcem brzegach;
Zbliż się więc do tej śniegów wychowanki,
Zbliż się, promienna, uśmiechem nadziei,
Z nadzieją szczęścia, ze szczęściem niebianki:
Spójrz na nią niebem oczu i z kolei,
Każ jej być wieczną twoją powiernicą;
Odsłoń się przed nią ze swą tajemnicą
Ogrzaną rajskim serafa płomieniem.
Porusz wzbudzonym w różach ust westchnieniem;
Mirtu gałązką dotknij, a zadzwoni
Edenu pieśnią, nie tylko Auzonii.
Zabrzmiała pieśnią rodzącą się w gajach
Róż i pomarańcz, w błogich Arna krajach,
Lub na Rodanu złotych słońcem brzegach;
Zbliż się więc do tej śniegów wychowanki,
Zbliż się, promienna, uśmiechem nadziei,
Z nadzieją szczęścia, ze szczęściem niebianki:
Spójrz na nią niebem oczu i z kolei,
Każ jej być wieczną twoją powiernicą;
Odsłoń się przed nią ze swą tajemnicą
Ogrzaną rajskim serafa płomieniem.
Porusz wzbudzonym w różach ust westchnieniem;
Mirtu gałązką dotknij, a zadzwoni
Edenu pieśnią, nie tylko Auzonii.
Olizarowski August Tomasz Samotnik
Jako się obracają do słońca rośliny,
Jako się fala morska do księżyca wspina,
Tak myśl moja, mej duszy fala i roślina,
Obraca się wznosi ku oczom dziewczyny.
Czemum uciekł od świata? Nie badaj przyczyny.
Tak mi się podobała. Ta moja dziewczyna
Świeci we mnie, nade mną, tu mój świat zaczyna
I kończy. Chcę żyć w cieniu samotnej godziny.
Myślą w słońce swe patrzeć z samotności cienia;
Tylko od miłej twarzy zależeć promienia,
Tylko nią żyć i dla niej w przymierzu z naturą.
Zostawcie mię w spokoju, nie psujcie marzenia.
Wolę, wolę samotność dziką i ponurą -
Ludzie; precz z myśli mojej! Jesteście mi chmurą.
Jako się fala morska do księżyca wspina,
Tak myśl moja, mej duszy fala i roślina,
Obraca się wznosi ku oczom dziewczyny.
Czemum uciekł od świata? Nie badaj przyczyny.
Tak mi się podobała. Ta moja dziewczyna
Świeci we mnie, nade mną, tu mój świat zaczyna
I kończy. Chcę żyć w cieniu samotnej godziny.
Myślą w słońce swe patrzeć z samotności cienia;
Tylko od miłej twarzy zależeć promienia,
Tylko nią żyć i dla niej w przymierzu z naturą.
Zostawcie mię w spokoju, nie psujcie marzenia.
Wolę, wolę samotność dziką i ponurą -
Ludzie; precz z myśli mojej! Jesteście mi chmurą.
Olizarowski August Tomasz Wiersz dla żony
ból --
nie jednoczy
lecz staje między nami
a potem
karmimy naszą miłość --
zabliźnionymi ranami
nie jednoczy
lecz staje między nami
a potem
karmimy naszą miłość --
zabliźnionymi ranami
Olizarowski August Tomasz Krąg przemian
Dnia słoneczność, wiosny tchnienie,
Morza piany i błękity
W jedno zlały się widzenie:
W cudna posiać Afrodyty!
Wymarzona piękność ciała,
Na wpół boska, wpoi kobieca,
żądzom nowy polot dala -
Nieśmiertelną miłość wznieca
A miłosnych pragnień silą,
Ku zwycięskie) dążąc chwale,
W biegu swoim potrąciła
Różnorodnych uczuć fale
Każda fala, kręgi duże
Zataczając, rośnie... wzbiera....
I kochanków mirt i róże
W laur zamienia bohatera
Sen rozkoszy, sen miłosny,
Choć go jedne serca prześnią -
Wraca na świat wdziękiem
wiosny,
Blaskiem, wonią, barwą, pieśnią!
Zawiedzionych serc tęsknota,
Piękność, któia z ciałem ginie,
Wschodzi w nowych dniach żywota
W poświęcenia wielkim czynie
To, co było czynem wczora
Dziś jest pieśnią lub legendą -
A gdy nowa błyśnie pora,
Pieśni w czyn się zmieniać będą\'
Morza piany i błękity
W jedno zlały się widzenie:
W cudna posiać Afrodyty!
Wymarzona piękność ciała,
Na wpół boska, wpoi kobieca,
żądzom nowy polot dala -
Nieśmiertelną miłość wznieca
A miłosnych pragnień silą,
Ku zwycięskie) dążąc chwale,
W biegu swoim potrąciła
Różnorodnych uczuć fale
Każda fala, kręgi duże
Zataczając, rośnie... wzbiera....
I kochanków mirt i róże
W laur zamienia bohatera
Sen rozkoszy, sen miłosny,
Choć go jedne serca prześnią -
Wraca na świat wdziękiem
wiosny,
Blaskiem, wonią, barwą, pieśnią!
Zawiedzionych serc tęsknota,
Piękność, któia z ciałem ginie,
Wschodzi w nowych dniach żywota
W poświęcenia wielkim czynie
To, co było czynem wczora
Dziś jest pieśnią lub legendą -
A gdy nowa błyśnie pora,
Pieśni w czyn się zmieniać będą\'