
Mariusz
Parlicki
1970-01-01 -
Sortuj według:
Parlicki Mariusz Kryzys
Odysi podróżnogłodni
prędkozmienni przyjaciele
rozumie mój i miłości
myślałem jak was kochać
kochałem o was myśleć
a dziś serce i rozum
skradła sroga Vanitas
co bez miłości kocha trwać
a rozum nasz jej nie pomieści
pozostał we mnie szorstki płacz
heraklitowe łzy boleści
i głuchy jęk
i gorycz słów
cierpka tęsknota za wspomnieniem
byliście skałą mą
dziś w puch zmienioną
wiatr was wzniósł nad ziemię
pognał jak białe gąbki chmur
przywrócił ziemi z letnim deszczem
nie wiem gdzie
szukam
bo jesteście
ale nie dla mnie
dla mnie przestrzeń
tak wielka że się w niej nie zmieszczę
brak granic bardziej ogranicza
zmienia na drobne
na drobniutkie
aż staję się ot mikroludkiem
z sercem jak pestka od cytryny
małym i kwaśnym
z tej drobiny
wyrośnie drzewo
znak samotni
owoce cytryn
liście pokrzyw
ciernie i osty drzewo wyda
i nawet ptakom się nie przyda
owa meduza botaniczna
mutacja piękna i ohydy
pod drzewem tym tęsknoty grzyby
nie będą dla nikogo strawą
karmione co dzień rosą krwawą
z jadami smutku pomieszaną
z kim mnie zdradziłaś pani amo
ty która każesz zwać się stałą
panie cogito
gdzie odszedłeś
gwarancie mego człowieczeństwa
który wpędziłeś mnie w ten tłum
cogito
amo
ergo
sum
jest
prawdą
prawd
was nie ma
oto cały bezsens
was nie ma
jestem czy nie jestem
krach filozofii świat ogląda
czy mój krach
prędkozmienni przyjaciele
rozumie mój i miłości
myślałem jak was kochać
kochałem o was myśleć
a dziś serce i rozum
skradła sroga Vanitas
co bez miłości kocha trwać
a rozum nasz jej nie pomieści
pozostał we mnie szorstki płacz
heraklitowe łzy boleści
i głuchy jęk
i gorycz słów
cierpka tęsknota za wspomnieniem
byliście skałą mą
dziś w puch zmienioną
wiatr was wzniósł nad ziemię
pognał jak białe gąbki chmur
przywrócił ziemi z letnim deszczem
nie wiem gdzie
szukam
bo jesteście
ale nie dla mnie
dla mnie przestrzeń
tak wielka że się w niej nie zmieszczę
brak granic bardziej ogranicza
zmienia na drobne
na drobniutkie
aż staję się ot mikroludkiem
z sercem jak pestka od cytryny
małym i kwaśnym
z tej drobiny
wyrośnie drzewo
znak samotni
owoce cytryn
liście pokrzyw
ciernie i osty drzewo wyda
i nawet ptakom się nie przyda
owa meduza botaniczna
mutacja piękna i ohydy
pod drzewem tym tęsknoty grzyby
nie będą dla nikogo strawą
karmione co dzień rosą krwawą
z jadami smutku pomieszaną
z kim mnie zdradziłaś pani amo
ty która każesz zwać się stałą
panie cogito
gdzie odszedłeś
gwarancie mego człowieczeństwa
który wpędziłeś mnie w ten tłum
cogito
amo
ergo
sum
jest
prawdą
prawd
was nie ma
oto cały bezsens
was nie ma
jestem czy nie jestem
krach filozofii świat ogląda
czy mój krach
Parlicki Mariusz Hamlet i feminist...
do pokoju stanowczo weszła
by wygarnąć mu w twarz
chociaż raz
i już nie powtarzać
-zło przed światem należy obnażyć
to okrutne nas ciągle obnażać
Hamlet słuchał zdziwiony jej głosu
nieporadna stanowczość w niej wrzała
podsycana jego milczeniem
krzyczała
że to woła o pomstę do nieba
że nie można się oszukiwać
i żeby tak głupio nie patrzył
bo prawda zawsze wygrywa
Hamlet słuchał zdziwiony jej głosu
lecz przytaknął skinieniem głowy
ona
siadła jak gołębica
szponów sępa i oczu sowy
tak naprawdę w niej nigdy nie było
Parlicki Mariusz Hamlet - magik
dni które przeszły przeze mnie
wyleciały
sępem
krukiem
gołębicą
dni które zamknąłem w sobie
łzawe perły
chłodne diamenty
trupy
coś na kształt róży
dni które mam przed sobą
ze znaków zapytania
przemienię w wielokropki
dzień ostatni
spadnie czarnym kleksem
na śnieżny papier ciała
wyleciały
sępem
krukiem
gołębicą
dni które zamknąłem w sobie
łzawe perły
chłodne diamenty
trupy
coś na kształt róży
dni które mam przed sobą
ze znaków zapytania
przemienię w wielokropki
dzień ostatni
spadnie czarnym kleksem
na śnieżny papier ciała
Parlicki Mariusz Dlaczego Hamlet n...
dedykowany prof. Danucie Wesołowskiej
Hamlet nie uległ propagandzie sukcesu
ani zagrożenia
nie urodził się na to zbyt późno
i nie przyszedł na świat zbyt wcześnie
zbyt późno przychodził na wiece
zbyt wcześnie czytał Le Bona
drogi po których chodził
nie krzyżowały się ze szlakami
powszechnie uczęszczanymi
nie myślicie że odludkiem
realistą krytycznym
czy też niewiernym Tomaszem
sceptyk idealistą
wydłubał sam sobie oczy
wspina się co dzień na szczyty
rozbija głowę
o skały
Hamlet nie uległ propagandzie
głuchy na wysokie tony i niskie szmery
pozostał
tylko człowiekiem
Hamlet nie uległ propagandzie sukcesu
ani zagrożenia
nie urodził się na to zbyt późno
i nie przyszedł na świat zbyt wcześnie
zbyt późno przychodził na wiece
zbyt wcześnie czytał Le Bona
drogi po których chodził
nie krzyżowały się ze szlakami
powszechnie uczęszczanymi
nie myślicie że odludkiem
realistą krytycznym
czy też niewiernym Tomaszem
sceptyk idealistą
wydłubał sam sobie oczy
wspina się co dzień na szczyty
rozbija głowę
o skały
Hamlet nie uległ propagandzie
głuchy na wysokie tony i niskie szmery
pozostał
tylko człowiekiem