
Jan
Kochanowski
1970-01-01 - 1970-01-01
Sortuj według:
Kochanowski Jan O kocie
Słychał kto kiedy, jako ciągną kota?
Nie zawżdy szuka wody ta robota,
Ciągnie go drugi nadobnie na suszy.
Sukniej nie zmacza, ale wżdy mdło duszy.
Nie zawżdy szuka wody ta robota,
Ciągnie go drugi nadobnie na suszy.
Sukniej nie zmacza, ale wżdy mdło duszy.
Kochanowski Jan Na grzebień
Nowy to fortel a mało słychany:
Na śrebrną brodę grzebień ołowiany.
Na śrebrną brodę grzebień ołowiany.
Kochanowski Jan Ofiara
Łuk i sajdak twój, Febe, niech będzie, lecz strzały
W sercach nieprzyjacielskich w dzień boju zostały
W sercach nieprzyjacielskich w dzień boju zostały
Kochanowski Jan O sobie
Dopiero chcę pisać żarty
Przegrawszy pieniądze w karty;
Ale się i dworstwo zmieni,
Kiedy w pytlu hrosza neni.
Przegrawszy pieniądze w karty;
Ale się i dworstwo zmieni,
Kiedy w pytlu hrosza neni.