Wincenty
Korab-Brzozowski
1970-01-01 - 1970-01-01
Korab-Brzozowski Wincenty
Poeta
Ani na dźwięk dublonów złotych, ani piastrów
żadna się struna lutni mej nie zakolebie:
I raczej ze świątynnych podcienia pilastrów
Będę wyciągał rękę, przechodniu, do ciebie,
Niż miałbym się dopuścić zdrady Gwiazd na niebie.
żadna się struna lutni mej nie zakolebie:
I raczej ze świątynnych podcienia pilastrów
Będę wyciągał rękę, przechodniu, do ciebie,
Niż miałbym się dopuścić zdrady Gwiazd na niebie.