Stolat.pl

Faleński Felicjan

Felicjan
Faleński

1970-01-01 - 1970-01-01

Faleński Felicjan

Hymn węglarzy

Hej dziesięciu! czas do dzieła,

, , Ciemna zgliszcz drużyno!

Jeszcze Polska nie zginęła,

, , Gdy za Polskę giną!

Niechaj dziewczę się nie lęka

, , Zasmolonej twarzy

Czarna twarz, lecz serce, ręka

, , Czyste u węglarzy.


Węglem zgliszcz z rodzinnej wioski,

, , Na więzienia ścianie,

Baltazara groźne głoski

, , Smutny pisz, młodzianie

Przyjdzie wiatr, co czarne słowa

, , W ćmiący blask rozżarzy

Wtedy będzie w bój gotowa

, , Ciemna czerń węglarzy.


Co tak zewsząd przez kurzawę

, , Krwią ku niebu błyska?

To są naszych siół i krwawe

, , Grodów zgorzeliska.

A wśród zgliszcz i zamieszania

, , Co tam z cicha gwarzy?

To się sobie chyłkiem słania

, , Ciemny rój węglarzy.


Tam, u kraty, nagie mury

, , Pismoż zdobi czyje?

To testament więźnia, który

, , Gdzieś w kopalniach gnije.

Tę ostatnią wolę świętą

, , Spełnić któż się waży?

Cicho!, właśnie w pomoc wzięto

, , Ciemną czerń węglarzy.


Ręka w rękę! ciemne kruki!

, , Czerni pracowita!

Tylko milczkiem, chyłkiem, póki

, , Krwawy dzień nie świta!

Dziś z nas każdy skryty, niemy

, , Ale Bóg nam zdarzy,

że wnet w pełną pierś hukniemy

, , Grzmiący hymn węglarzy!
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję