Wiersze znanych
Sortuj według:
Gałczyński Konstanty Ildefons
Natalii -
która jest latarnią
zaczarowanej dorożki
I
Allegro
Zapytajcie Artura,
daję słowo: nie kłamię
ale było jak ulał
sześć słów w tym telegramie:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
Cóż, według Ben Alego,
czarnomistrza Krakowa,
"to nie jest nic takiego
dorożkę zaczarować
dosyć fiakrowi w oczy
błysnąć specjalną broszką
i jużeś zauroczył
dorożkarza z dorożką,
ale koń - nie". Więc dzwonię:
- Serwus, to pan Ben Ali?
Czy to możliwe z koniem?
- Nie, pana nabujali.
Zadrżałem. Druga w nocy.
Pocztylkion stał jak pika.
I urosły mi włosy do samego świecznika:
ZACZAROWANA DOROżKA?
ZACZAROWANY DOROżKARZ?
ZACZAROWANY KOĹ?
Niedobrze. Serce. Głowa.
W dodatku przez firankę:
srebrne dachy Krakowa
jak "secundum Joannem",
niżej gwiazdy i liście
takie duże i małe.
A może rzeczywiście
zgodziłem, zapomniałem?
Może chciałem za miasto?
Człowiek pragnie podróży.
Dryndziarz czekał i zasnął,
sen mu wąsy wydłużył
i go zaczarowali
wiatr, noc i Ben Ali?
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY KOĹ.
II
Allegro sostenuto
Z ulicy Wenecja do Sukiennic
prowadził mnie Artur i Ronard,
a to nie takie proste, gdy jest tyle kamienic
i gdy noc zielono - szalona,
bo trzeba, proszę państwa, przez cały nocny Kraków:
III
Allegretto
Nocne WYPYCHANIE PTAKĂW,
nocne KURSY STENOGRAFII,
nocny TEATR KRĂL SZLARAFII,
nocne GORSETY KOLUMBIA,
nocny TRAMWAJ, nocna TRUMNA,
nocny FRYZJER, nocny RZEĹšNIK,
nocny chór męski CZEŚÄ PIEŚNI,
nocne SERY, nocne MLEKO,
nocne TAĹCE WIECZYSTEGO,
nocne DZIŚ PARĂWKI Z CHRZANEM,
nocne TOWARY MIESZANE,
nocna strzałka: PRZY KOŚCIELE!
nocny szyld: TYBERIUSZ TROTZ,
słowem nocni przyjaciele,
wieczny wiatr i wieczna noc.
IV
Allegro ma non troppo
Przystanęliśmy pod domem "Pod Murzynami"
(eech, dużo bym dał za ten dom)
i nagle: patrzcie: tak jak było w telegramie:
przed samymi, uważcie, Sukiennicami:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
Z Wieży Mariackiej światłem prószy.
A koń, wyobraźcie sobie, miał autentyczne uszy.
V
Allegro cantabile
Grzywa mu się i ogon bielą,
wiatr dmucha w grzywę i w biały welon.
Do ślubu w dryndzie jedzie dziewczyna,
a przy dziewcznie siedzi marynarz.
Marynarz łajdak zdradził dziewczynę,
myślał: Na morze sobie popłynę.
Lecz go wieloryb zjadł na głębinie.
Ona umarła potem z miłości,
z owej tęsknoty i samotności.
Ale ze imłosć to wielka siła,
miłość po śmierci ich połączyła.
Teraz dorożką zaczarowaną
jedzie pan młody z tą młodą panną
za miasto, gdzie jest stara kaplica,
i tam, jak w ślicznej starej piosence,
wiąże im stułą stęsknione ręce
ksiądz, co odobny jest do księżyca.
Noc szumi. Grucha kochany z kochaną,
ale niestety, co rano
przez barokową bramę
pełną sznerklów i wzorów
wszystko znika na amen
in saeccula saeculorum:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
VI
Allegro furioso alla polacca
Ale w knajpie dorożkarskiej
róg Kpiarskiej i Kominiarskiej,
idzie walc "Zalany Słoń";
ogórki w słojach sie kiszą,
wąsy nad kuflami wiszą,
bo w tych kuflach miła woń.
I przemawia mistrz Onoszko:
- Póki dorożka dorożką,
a koń koniem, dyszel dyszlem,
póki woda płynie w Wiśle,
jak tutaj wszyscy jesteście,
zawsze będzie w każdym mieście,
zawsze będzie choćby jedna,
choćby nie wiem jaka biedna:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
która jest latarnią
zaczarowanej dorożki
I
Allegro
Zapytajcie Artura,
daję słowo: nie kłamię
ale było jak ulał
sześć słów w tym telegramie:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
Cóż, według Ben Alego,
czarnomistrza Krakowa,
"to nie jest nic takiego
dorożkę zaczarować
dosyć fiakrowi w oczy
błysnąć specjalną broszką
i jużeś zauroczył
dorożkarza z dorożką,
ale koń - nie". Więc dzwonię:
- Serwus, to pan Ben Ali?
Czy to możliwe z koniem?
- Nie, pana nabujali.
Zadrżałem. Druga w nocy.
Pocztylkion stał jak pika.
I urosły mi włosy do samego świecznika:
ZACZAROWANA DOROżKA?
ZACZAROWANY DOROżKARZ?
ZACZAROWANY KOĹ?
Niedobrze. Serce. Głowa.
W dodatku przez firankę:
srebrne dachy Krakowa
jak "secundum Joannem",
niżej gwiazdy i liście
takie duże i małe.
A może rzeczywiście
zgodziłem, zapomniałem?
Może chciałem za miasto?
Człowiek pragnie podróży.
Dryndziarz czekał i zasnął,
sen mu wąsy wydłużył
i go zaczarowali
wiatr, noc i Ben Ali?
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY KOĹ.
II
Allegro sostenuto
Z ulicy Wenecja do Sukiennic
prowadził mnie Artur i Ronard,
a to nie takie proste, gdy jest tyle kamienic
i gdy noc zielono - szalona,
bo trzeba, proszę państwa, przez cały nocny Kraków:
III
Allegretto
Nocne WYPYCHANIE PTAKĂW,
nocne KURSY STENOGRAFII,
nocny TEATR KRĂL SZLARAFII,
nocne GORSETY KOLUMBIA,
nocny TRAMWAJ, nocna TRUMNA,
nocny FRYZJER, nocny RZEĹšNIK,
nocny chór męski CZEŚÄ PIEŚNI,
nocne SERY, nocne MLEKO,
nocne TAĹCE WIECZYSTEGO,
nocne DZIŚ PARĂWKI Z CHRZANEM,
nocne TOWARY MIESZANE,
nocna strzałka: PRZY KOŚCIELE!
nocny szyld: TYBERIUSZ TROTZ,
słowem nocni przyjaciele,
wieczny wiatr i wieczna noc.
IV
Allegro ma non troppo
Przystanęliśmy pod domem "Pod Murzynami"
(eech, dużo bym dał za ten dom)
i nagle: patrzcie: tak jak było w telegramie:
przed samymi, uważcie, Sukiennicami:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
Z Wieży Mariackiej światłem prószy.
A koń, wyobraźcie sobie, miał autentyczne uszy.
V
Allegro cantabile
Grzywa mu się i ogon bielą,
wiatr dmucha w grzywę i w biały welon.
Do ślubu w dryndzie jedzie dziewczyna,
a przy dziewcznie siedzi marynarz.
Marynarz łajdak zdradził dziewczynę,
myślał: Na morze sobie popłynę.
Lecz go wieloryb zjadł na głębinie.
Ona umarła potem z miłości,
z owej tęsknoty i samotności.
Ale ze imłosć to wielka siła,
miłość po śmierci ich połączyła.
Teraz dorożką zaczarowaną
jedzie pan młody z tą młodą panną
za miasto, gdzie jest stara kaplica,
i tam, jak w ślicznej starej piosence,
wiąże im stułą stęsknione ręce
ksiądz, co odobny jest do księżyca.
Noc szumi. Grucha kochany z kochaną,
ale niestety, co rano
przez barokową bramę
pełną sznerklów i wzorów
wszystko znika na amen
in saeccula saeculorum:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
VI
Allegro furioso alla polacca
Ale w knajpie dorożkarskiej
róg Kpiarskiej i Kominiarskiej,
idzie walc "Zalany Słoń";
ogórki w słojach sie kiszą,
wąsy nad kuflami wiszą,
bo w tych kuflach miła woń.
I przemawia mistrz Onoszko:
- Póki dorożka dorożką,
a koń koniem, dyszel dyszlem,
póki woda płynie w Wiśle,
jak tutaj wszyscy jesteście,
zawsze będzie w każdym mieście,
zawsze będzie choćby jedna,
choćby nie wiem jaka biedna:
ZACZAROWANA DOROżKA
ZACZAROWANY DOROżKARZ
ZACZAROWANY KOĹ.
Grochowiak Stanisław Pocałunek - kraj...
Błądziłem lasem twoich włosów zioła
I płacz odkryłem. I schodziłem niżej
Na białe śniegi zimowego czoła,
Gdzie płacz już umilkł, a był cień lichtarzy.
Potem
zwiedzałem pamiątki twej twarzy,
Coraz to bliżej i coraz to bliżej
Ust twoich dobrych uśpionego sioła:
W nim co się zdarzy raz tylko się zdarzy.
I wszedłem w sioło. A była pogoda
Pod całym niebem twego podniebienia.
Gdzieś w cichym kątku umierała młoda
Wstydliwość sielska w zapachu tymianku.
Nagle wróciłem i stałem na ganku.
Patrząc jak wokół krajobraz się zmienia,
Jak wschodzi pierwsza gałąź bzu w ogrodach,
I gną się rzęsy pod rosą poranku.
I płacz odkryłem. I schodziłem niżej
Na białe śniegi zimowego czoła,
Gdzie płacz już umilkł, a był cień lichtarzy.
Potem
zwiedzałem pamiątki twej twarzy,
Coraz to bliżej i coraz to bliżej
Ust twoich dobrych uśpionego sioła:
W nim co się zdarzy raz tylko się zdarzy.
I wszedłem w sioło. A była pogoda
Pod całym niebem twego podniebienia.
Gdzieś w cichym kątku umierała młoda
Wstydliwość sielska w zapachu tymianku.
Nagle wróciłem i stałem na ganku.
Patrząc jak wokół krajobraz się zmienia,
Jak wschodzi pierwsza gałąź bzu w ogrodach,
I gną się rzęsy pod rosą poranku.
Gałczyński Konstanty Ildefons O wróbelku
Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istotka niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
lecz nikt nie popiera wróbelka.
Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!
...................................................
Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery!
Górski Konstanty Maria Krajobraz flamand...
Usypiają już wiatraki,
Majaczeją ledwo wieże,
I noc sieje na wybrzeże
Taką ciszę, urok taki!
Rozespanych stawów lica
Mdławo świecą wśród zieleni;
Za mgłą gęstą, bez promieni,
Idzie złota tarcz księżyca.
Bielejące sine domy
Pod kapturem dachów drzemią:
Taka senność ponad ziemią,
Taki spokój nieświadomy...