Wiersze znanych
Sortuj według:
Kamieńska Anna Urodziny
Urodziło się dziecko rumiane.
Powiedziała woda misce,
Miska ławie,
Ława trawie,
Trawa łące,
Łąka słońcu.
Słońce
Zajaśniało.
Kasprowicz Jan Modlitwa Wigilijn...
Maryjo czysta, błogosław tej,
Co w miłosierdzie nie wierzy.
Noc Wigilijna
Jakże samotnym zawsze mnie zastajesz
o nocy! święta nocy!
płonąca rajem czarodziejskich bajek,
cudem rozjarzeń i tęczą rozzłoceń
jak śnieg cichutka, biała jak opłatek,
którym się dzielisz z całym, z całym światem
O nocy, pod gwiazd milczeniem dalekim,
I wśród której Bóg się pobratał z człowiekiem!
Podchodzę cichy do cudzego stołu
I przełamuję opłatek ze drżeniem:
z warg proszą słowa z szarego popiołu
w grobów milczenie
Stoję samotny w gwiazd źrenicach wilczych
owity w smutek jak w sztandar żałobny
Na zmarzłej ziemi śnieg, Nade mną milczą
wieczność i gwiazdy, a pode mną groby.
Co w miłosierdzie nie wierzy.
Noc Wigilijna
Jakże samotnym zawsze mnie zastajesz
o nocy! święta nocy!
płonąca rajem czarodziejskich bajek,
cudem rozjarzeń i tęczą rozzłoceń
jak śnieg cichutka, biała jak opłatek,
którym się dzielisz z całym, z całym światem
O nocy, pod gwiazd milczeniem dalekim,
I wśród której Bóg się pobratał z człowiekiem!
Podchodzę cichy do cudzego stołu
I przełamuję opłatek ze drżeniem:
z warg proszą słowa z szarego popiołu
w grobów milczenie
Stoję samotny w gwiazd źrenicach wilczych
owity w smutek jak w sztandar żałobny
Na zmarzłej ziemi śnieg, Nade mną milczą
wieczność i gwiazdy, a pode mną groby.
Kofta Jonasz Trzeba marzyć
żeby coś się zdarzyło
żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
żeby coś się zdarzyło
żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Zamiast dmuchać na zimne
Na gorącym się sparzyć
Z deszczu pobiec pod rynnę
Trzeba marzyć
Gdy spadają jak liście
Kartki dat z kalendarzy
Kiedy szaro i mgliście
Trzeba marzyć
W chłodnej, pustej godzinie
Na swój los się odważyć
Nim twe szczęście cię minie
Trzeba marzyć
W rytmie wietrznej tęsknoty
Wraca fala do plaży
Ty pamiętaj wciąż o tym
Trzeba marzyć
żeby coś się zdarzyło
żeby mogło się zdarzyć
I zjawiła się miłość
Trzeba marzyć
Kasprowicz Jan Wierzyłem zawsze...
Wierzyłem zawsze w światła moc,
Władnącą nad mrokami,
A przecież nieraz wiarę tę
Gorzkimi zlewam łzami.
I wstaje z morza gorzkich łez
Zjawisko wnet olbrzymie,
Nachyla ku mnie smutną twarz,
A Rozpacz mu na imię.
Nachyla ku mnie bladą skroń,
Ĺšrenicą wabi ciemną,
Zamyka w uścisk, ach! i świat
Zamyka razem ze mną.
Władnącą nad mrokami,
A przecież nieraz wiarę tę
Gorzkimi zlewam łzami.
I wstaje z morza gorzkich łez
Zjawisko wnet olbrzymie,
Nachyla ku mnie smutną twarz,
A Rozpacz mu na imię.
Nachyla ku mnie bladą skroń,
Ĺšrenicą wabi ciemną,
Zamyka w uścisk, ach! i świat
Zamyka razem ze mną.