Stolat.pl

Wiersze znanych

Sortuj według:

Różewicz Tadeusz Zabawa w konie

Kanrek żółty
jak cytryna
w drucianym koszyku

babcia w czepku
złowiona
w siatkę zmarszczek

ojciec z czołem ukrytym
w chmurze dymu

chłopcy rżą
rozpuszczają grzywy na wiatr
bija kopytem
w niecierpliwą ziemię

matka chwyciła
wspaniałego rumaka
w białych szelkach
i całuje kwaśną mordkę
pełną szczawiu
więcej

Różewicz Tadeusz Pajęczyna

cztery szare niewiasty
Brak Bieda Troska Wina
czekają gdzieś daleko

człwoiek rodzi sie
dorasta
zakłada rodzinę
buduje dom

cztery zmory
ukryte w fundamentach
czekaja

budują dla człwoeika
drugi dom
labirynt
w ślepej uliczce

człwiek żyje kocha
modli się i pracuje
napełnia dom nadzieją
płaczem śmiechem
i trwogą

cztery szare niewiasty
bawia się z nim
w chowanego
ukrywają się w skrzyniach
szafach bibliotekach

żywią się rękawiczkami kurzem
naftaliną bagnem
zjadają książki
gasną szarociche
w lodowatym świetle księżyca
siadaja na papierowych kiwatach
dzieci klaszczą w dłonie
chca zabić ćmę i mola
ale mole przemieniaja sie w ciszę
cisza w muzykę

cztery niewiasty czekają

człowike zaprasza
innych ludzi
na chrzciny pogrzeby
wesela i stypy
srebrne i złote gody
przez dziurke od klucza
nieproszone wchodza do domu
cztery szare niewiasty

pierwsza pojawia sie Wina
za nią milczy Troska
powoli rosnie Blask
szczerzy zęby Bieda

dom zamienia sie w pajęczynę

słychac w nim głosy jeki
zgrzytanie zebów
brzęczenie

przebudzeni bogowie
opędzają się
od natrętnych ludzi
ziewają
więcej

Rymkiewicz Jarosław Marek Piekna mlynarka

Piękna młynarka karmi dziecko pod leszczyna
W tej pieśni jest kobieta- w innej jest dziewczyną

Muzyka jest ze śmierci-- o piosenki mile
Orzechy na leszczynie wszystkie są przegniłe

Biała pierś się wydycha z czerwonej zawiązki
A obok płynie strumyk- tajemniczo wąski

Moja pieśń jest zrobiona ze śmierci i z płaczu
I właśnie tyle znaczy ile łzy tu znaczą

I właśnie tylko znaczą-- łzy pieśni niewinne
Nim pieśń wyniosła z czasu w jakieś czasy inne

Muzyka jest ze śmierci i do śmierci wzywa
Jeśli piszesz muzykę to zrób ja nieżywa

To ją zrób połumarłą jak baśń w ciemnym lesie
Tam gdzie piękna młynarka nagie dziecko niesie

Gdzie piosenkę Schuberta śpiewają krasnale
Jeśli tego nie umiesz to jej nie rób wcale

Gdzie Schuberta śpiewają za istnienia ściana
I łzy płyną te które gdzie indziej przelano

Gdzie Schuberta wynoszą z tutejszego czasu
Powoli powolutku jak baśń z głębi lasu

Młynarka leży w lesie umarła i blada
Czarna zmora istnienia na jej piersi siada

Obok dziecko się bawi w rumiankach w pokrzywach
A ona mu śpiewa bo juz jest nieżywa

Powoli powolutku tak jak się umiera
Baśń tańczy na paluszkach walca lub ländnera

Leszczyno o leszczyno liście masz czerwone
A obok płynie strumyk w tajemniczą stronę

Pomiędzy zimne piersi wspina się pokrzywa
Miłość jest jak muzyka i do śmierci wzywa

Powoli powolutku śmierć nas w baśń zamienia
Ciemny orszak miłości ciemniejszy istnienia.
więcej

Rymkiewicz Jarosław Marek Ktos spiewa piesn...

Ktoś śpiewa pieśń Schuberta daleko za lasem
Daleko za istnienia daleko za czasem

Daleko śpiewa pieśń Schuberta gdzie nie ma nikogo
Wędrowiec do nicości idzie leśna droga

Obok kwitną stokrotki ale całkiem żywe
Weź do mogiły tamta kwitnącą pokrzywę

Weź ta gałaskę rdestu i te trzy stożki
Nie szukaj jest ta nie ma innej dróżki

Wędrowiec do nicości do ciemnego boru
Jeszcze pachną laki na krańcach wieczoru

Jeszcze rdest biało kwitnie słońce się zapada
Tam w przesiece wędrowiec na kamieniu siada

Obok ciebie w ciemności one beda żyły
Te mogilne pokrzywy cud twojej mogiły

Stokrotki fiołeczki dziewczęce piosenki
Weź wszystko ze sobą weź do martwej ręki

Wędrowiec idzie z kijem jaka długa droga
Nie ma na niej nikogo nie ma na niej Boga

Jeszcze kwitną jesienne półżywe derenie
Każdy listek ma swoje osobne milczenie.
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję