Wiersze znanych
Sortuj według:
Tuwim Julian Rozwiązują się...
Rozwiązują się nagle i lekko,
Opadają, jak płatki kwiatów,
Groźnie supły zamówione przez piekło
U najgorszych supłomanów-wariatów.
Pętle słów kołtuniastych plątali,
Fanatycznie, na amen skręcone,
I na mokro zaciskali ze snami
W guzy, w gruzła, w garbate miliony.
I przez gardło sękatym powrozem,
I przez oczy - warkoczami czarownic...
Młode pędy tylu naszych wiosen
Uwikłali w szatańskiej sznurowni!
Opadają, jak płatki kwiatów,
Groźnie supły zamówione przez piekło
U najgorszych supłomanów-wariatów.
Pętle słów kołtuniastych plątali,
Fanatycznie, na amen skręcone,
I na mokro zaciskali ze snami
W guzy, w gruzła, w garbate miliony.
I przez gardło sękatym powrozem,
I przez oczy - warkoczami czarownic...
Młode pędy tylu naszych wiosen
Uwikłali w szatańskiej sznurowni!
Twardowski Jan To nieprawda że ...
ile buków opadło
ile szpaków się zbiegło
zimą łączył nas śnieg
potem wrzos optymista
bo zakwita ostatni
gotów by dać nam ślub
to nieprawda że szczęście
najmocniejsze i pierwsze
jak król
Niewidzialny się zjawił
krzyż ogromny ustawił
między tobą a mną
ile szpaków się zbiegło
zimą łączył nas śnieg
potem wrzos optymista
bo zakwita ostatni
gotów by dać nam ślub
to nieprawda że szczęście
najmocniejsze i pierwsze
jak król
Niewidzialny się zjawił
krzyż ogromny ustawił
między tobą a mną
Twardowski Jan Siedmiowiersz
Jak piękna jest brzydka pogoda
zabawny spóźniony generał
surowy wesoły śnieg
słońce rano podłużne w południe okrągłe
jak chuda goła pensja
jak dalekie bliskie serce
jak krótkie życie
zabawny spóźniony generał
surowy wesoły śnieg
słońce rano podłużne w południe okrągłe
jak chuda goła pensja
jak dalekie bliskie serce
jak krótkie życie
Twardowski Jan Wszystko co dawne
Dlaczego dom rodzinny widać choć go nie ma
i lampę co zgaszono trzydzieści lat temu
i psa co szczekał groźnie a chciał nas powitać
wciąż rzeczywiste to co niemożliwe
czemu to co nie jest chlebem ważniejsze od chleba
czemu ci co odeszli są bardziej obecni
i nawet dawna miłość co straszyła grzechem
stroi miny zabawne bo stała się duchem
miłość to samotność co łączy najbliższych
stąd czyste nawet co jest zbyt gorące
fotografie prawdziwe - bo już niepodobne
choćbyś nie chciał stać w miejscu tylko się spieszył
jak nagietki co kwitną przed dziesiątą rano
czemu ból pisze wiersze
nie idiotka ręka
wszystko po to by pytać
co nas łączy z ciałem
i lampę co zgaszono trzydzieści lat temu
i psa co szczekał groźnie a chciał nas powitać
wciąż rzeczywiste to co niemożliwe
czemu to co nie jest chlebem ważniejsze od chleba
czemu ci co odeszli są bardziej obecni
i nawet dawna miłość co straszyła grzechem
stroi miny zabawne bo stała się duchem
miłość to samotność co łączy najbliższych
stąd czyste nawet co jest zbyt gorące
fotografie prawdziwe - bo już niepodobne
choćbyś nie chciał stać w miejscu tylko się spieszył
jak nagietki co kwitną przed dziesiątą rano
czemu ból pisze wiersze
nie idiotka ręka
wszystko po to by pytać
co nas łączy z ciałem