Edward
Stachura
1970-01-01 - 1970-01-01
Sortuj według:
Stachura Edward Musisz mi pomóc
Kocham za siebie, kocham za ciebie,
Kocham jeden za dwoje.
Słońce po niebie, księżyc po niebie,
Gwiazdy po niebie, chmury po niebie -
Wszystko spoczywa na mojej głowie!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoją miłością musisz mi pomóc;
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągać kochane ręce
Musisz!
Sam nie podołam, sam nie dam rady
Unieść tyle miłości.
Księżyc i gwiazdy, chmury i słońce,
Lody wciąż łamać, ciągle i ciągle,
Sił mi brakuje, o pomoc proszę!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoja miłością musisz mi pomóc,
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągnąć kochane rece
Musisz!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoja miłością musisz mi pomóc,
Musisz pokochać mnie mocniej,
żebym się nie mógł w głęboka wodę
Rzucić!
Kocham jeden za dwoje.
Słońce po niebie, księżyc po niebie,
Gwiazdy po niebie, chmury po niebie -
Wszystko spoczywa na mojej głowie!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoją miłością musisz mi pomóc;
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągać kochane ręce
Musisz!
Sam nie podołam, sam nie dam rady
Unieść tyle miłości.
Księżyc i gwiazdy, chmury i słońce,
Lody wciąż łamać, ciągle i ciągle,
Sił mi brakuje, o pomoc proszę!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoja miłością musisz mi pomóc,
Musisz pokochać mnie więcej,
Bliżej wyciągnąć kochane rece
Musisz!
Musisz mi pomóc, musisz mi pomóc,
Swoja miłością musisz mi pomóc,
Musisz pokochać mnie mocniej,
żebym się nie mógł w głęboka wodę
Rzucić!
Stachura Edward Zobaczysz
Ach, kiedy ona cie kochac przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz noc w srodku dnia,
Czarne niebo zamiast gwiazd;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia zobaczysz,
Ziemia to nie bedzie ziemia:
Nie bedzie cie nosic.
A ogien, zobaczysz,
Ogien to nie bedzie ogien:
Nie bedziesz w nim brodzic.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie bedzie woda:
Nie bedzie cie chlodzic.
A wiatr, zobaczysz,
Wiatr to nie bedzie wiatr:
Nie bedzie cie koic.
Ach, kiedy ona cie kochac przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz obca wlasna twarz,
Jakie wielkie oczy ma strach;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia, zobaczysz,
Ziemia to nie bedzie ziemia:
Nie bedzie cie nosic.
A ogien zobaczysz,
Ogien to nie bedzie ogien:
Nie bedziesz w nim brodzic.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie bedzie woda:
Nie bedzie cie chlodzic.
A wiatr zobaczysz,
Wiatr to nie bedzie wiatr:
Nie bedzie cie koic.
I wszystkie zywioly,
Wszystkie beda ci zlozeczyc:
Lepiej bys przepadl bez wiesci!
Zobaczysz!
Zobaczysz noc w srodku dnia,
Czarne niebo zamiast gwiazd;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia zobaczysz,
Ziemia to nie bedzie ziemia:
Nie bedzie cie nosic.
A ogien, zobaczysz,
Ogien to nie bedzie ogien:
Nie bedziesz w nim brodzic.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie bedzie woda:
Nie bedzie cie chlodzic.
A wiatr, zobaczysz,
Wiatr to nie bedzie wiatr:
Nie bedzie cie koic.
Ach, kiedy ona cie kochac przestanie:
Zobaczysz!
Zobaczysz obca wlasna twarz,
Jakie wielkie oczy ma strach;
Zobaczysz wszystko to samo,
Co ja.
A ziemia, zobaczysz,
Ziemia to nie bedzie ziemia:
Nie bedzie cie nosic.
A ogien zobaczysz,
Ogien to nie bedzie ogien:
Nie bedziesz w nim brodzic.
A woda, zobaczysz,
Woda to nie bedzie woda:
Nie bedzie cie chlodzic.
A wiatr zobaczysz,
Wiatr to nie bedzie wiatr:
Nie bedzie cie koic.
I wszystkie zywioly,
Wszystkie beda ci zlozeczyc:
Lepiej bys przepadl bez wiesci!
Stachura Edward Kochankowie
Katedro! szerokobiodra kobieto
o czterech smuklych nogach
Zielone dlonie jaszczurek
przemycaja swiatlosc twego brzucha
ascetycznym handlarzom
Rozkosze zdziwienie palcow
spada w pionowosc plecow - mrocznych witrazy
do posadzki
na ktorej czerwien twych wlosow
zastyga w dymiacy ochlap baranka
A wysoko miedzy lukami
na pajeczych siatkach
dojrzewa w purpurowych kokonach
owoc na wypelnienie ostatecznego naczynia
Stachura Edward ***
Niebo to jednak studnia
a wiec tyle cembrowin
ile smutku i gwiazd
Lecz najsmutniej jest wtedy
kiedy skalpel ksiezyca
otwiera oblok
jak brzuch delfina
a wiec tyle cembrowin
ile smutku i gwiazd
Lecz najsmutniej jest wtedy
kiedy skalpel ksiezyca
otwiera oblok
jak brzuch delfina