
Adam
Nowak
1970-01-01 -
Sortuj według:
Nowak Adam Cisza pustej poma...
cisza pustej pomarańczy
drażni mówisz
jestem
pomimo
nie rozumiem
tych słów
z koperty sypią
się krzywe
litery
widzisz
palcami dotykam
powietrze ale
nie wiem
czy umiem
być
tak samo
delikatny
ciepło i
blisko
można tłumaczyć
zupełnie inaczej
mam zamknięte powieki
drażni mówisz
jestem
pomimo
nie rozumiem
tych słów
z koperty sypią
się krzywe
litery
widzisz
palcami dotykam
powietrze ale
nie wiem
czy umiem
być
tak samo
delikatny
ciepło i
blisko
można tłumaczyć
zupełnie inaczej
mam zamknięte powieki
Nowak Adam Niecud
gdyby kiedyś miał się zdarzyć cud
w cuda będę wierzył z tobą
od niecudu niech mnie broni
dobry Bóg
gdyby kiedyś nam zabrakło słów
co zamknięte są w pacierzach
może inne podaruje
dobry Bóg
gdyby kiedyś jedna z wielu gwiazd
cudem spadła w nasze dłonie
gwiazdę kiedyś zaczarował
dobry Bóg
cuda są
jedynie dla tych co kochają
Pan Bóg dobry dobry
dla tych którzy wierzą w cud
niekochanym obiecuje wolne miejsce w raju
więc
czekają
w cuda będę wierzył z tobą
od niecudu niech mnie broni
dobry Bóg
gdyby kiedyś nam zabrakło słów
co zamknięte są w pacierzach
może inne podaruje
dobry Bóg
gdyby kiedyś jedna z wielu gwiazd
cudem spadła w nasze dłonie
gwiazdę kiedyś zaczarował
dobry Bóg
cuda są
jedynie dla tych co kochają
Pan Bóg dobry dobry
dla tych którzy wierzą w cud
niekochanym obiecuje wolne miejsce w raju
więc
czekają
Nowak Adam Spojrz -Widzę
spójrz widzę
a w ciemności trwam
słyszę
a stworzyłeś ciszę
spadam
a przypięte mam
skrzydła którymi kołyszesz
spójrz jestem
choćby drżąc jak liść
tyle
darowałeś mi
słowa
które muszę zgryźć
są jak popiół
spójrz
prawie tak jak ty
chciałem
przejść przez oceany
może
choć powietrza łyk
podarujesz mi
zapytaj mnie czy się boję
czemuż miałbym się bać
słowa
życie
wszystko jest twoje
czemuż miałbym się bać
a w ciemności trwam
słyszę
a stworzyłeś ciszę
spadam
a przypięte mam
skrzydła którymi kołyszesz
spójrz jestem
choćby drżąc jak liść
tyle
darowałeś mi
słowa
które muszę zgryźć
są jak popiół
spójrz
prawie tak jak ty
chciałem
przejść przez oceany
może
choć powietrza łyk
podarujesz mi
zapytaj mnie czy się boję
czemuż miałbym się bać
słowa
życie
wszystko jest twoje
czemuż miałbym się bać
Nowak Adam Amulet
wytnij we mnie amulet
pierwszego słowa tak
żeby przez moją skórę
przefrunąć mógł jak ptak
ziemi słońca i chmury
czasu nocy i dnia
wytnij we mnie amulet
twego oddechu ślad
sprowadź na mnie godzinę
każdą dobrą i złą
a odkryję nowinę
gdy uchylisz swą dłoń
gdyby były same piękne chwile
nie wiedziałbym że żyłem
pierwszego słowa tak
żeby przez moją skórę
przefrunąć mógł jak ptak
ziemi słońca i chmury
czasu nocy i dnia
wytnij we mnie amulet
twego oddechu ślad
sprowadź na mnie godzinę
każdą dobrą i złą
a odkryję nowinę
gdy uchylisz swą dłoń
gdyby były same piękne chwile
nie wiedziałbym że żyłem