Walt
Whitman
1970-01-01 - 1970-01-01
Whitman Walt
Czy nigdy na ciebie nie przyszła godzina
Czy nigdy na ciebie nie przyszła godzina
Boski promień spadający nagle, aż pękają te bańki mydlane, woda,
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , bogactwo,
Te gorliwe cele działania - książki, polityka, sztuka, amory,
I nie zostaje zupełnie nic?
Boski promień spadający nagle, aż pękają te bańki mydlane, woda,
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , bogactwo,
Te gorliwe cele działania - książki, polityka, sztuka, amory,
I nie zostaje zupełnie nic?