Wiersze znanych
Sortuj według:
Fryckowski Jerzy ***
Mój Panie, stoję nagi przed złotym ołtarzem,
Moja duma i pycha w Twoim świetle bledną,
Chętnie oddam Ci wszystko, co tylko rozkażesz,
Lecz pamietaj, że w piersi serce bije jedno.
Przychodzisz do mnie zawsze odświętnej
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , niedzieli,
W chłodne zaśnieżone dni przysyłasz karetę,
A ja niestety nie wiem, jak serce podzielić
Między słuzbę Tobie a kochaną kobietę.
Moja duma i pycha w Twoim świetle bledną,
Chętnie oddam Ci wszystko, co tylko rozkażesz,
Lecz pamietaj, że w piersi serce bije jedno.
Przychodzisz do mnie zawsze odświętnej
, , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , niedzieli,
W chłodne zaśnieżone dni przysyłasz karetę,
A ja niestety nie wiem, jak serce podzielić
Między słuzbę Tobie a kochaną kobietę.
Fryckowski Jerzy ***
Gdy wypowiesz słowo
- żegnaj -
będę stał cichy jak mgła
kiedy już zbiegniesz
po schodach w ciemność
zapalę wszystkie światła
by rozjasnić ci drogę
i zabraknie mi tchu
gdy zza szyby
wzrokiem za tobą pobiegnę
- żegnaj -
będę stał cichy jak mgła
kiedy już zbiegniesz
po schodach w ciemność
zapalę wszystkie światła
by rozjasnić ci drogę
i zabraknie mi tchu
gdy zza szyby
wzrokiem za tobą pobiegnę