Wiersze znanych
Sortuj według:
Konopnicka Maria Pisanki
Pisanki, pisanki, jajka malowane,
nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek.
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe,
na nich malowane bajki pisankowe.
Na jednej kogucik, a na drugiej słońce,
śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.
Na czwartej kwiateczki, a na piątej gwiazdki,
na każdej pisance piękne opowiastki.
nie ma Wielkanocy bez barwnych pisanek.
Pisanki, pisanki, jajka kolorowe,
na nich malowane bajki pisankowe.
Na jednej kogucik, a na drugiej słońce,
śmieją się na trzeciej laleczki tańczące.
Na czwartej kwiateczki, a na piątej gwiazdki,
na każdej pisance piękne opowiastki.
Kamieńska Anna Biografia szatana
Szatan jest człowiekiem
chrześcijaninem
Woda chrztu go obmywa
i szczypta soli utwierdza
Szatan ma matkę
która uczy go pacierza
Przeżegnaj się przed snem
Dobrze Mutti
Uczy się spełniać rozkazy
rozkazywać
żegna się krzyżem
zanim strzeli w oczy psa
żegna się krzyżem przed bitwą
a potem przed masakrą
żegna się ręką czystą
w rękawiczce
Umiera niewinny
Wina i władza
są dzisiaj rozproszone
między nas wszystkich
chrześcijaninem
Woda chrztu go obmywa
i szczypta soli utwierdza
Szatan ma matkę
która uczy go pacierza
Przeżegnaj się przed snem
Dobrze Mutti
Uczy się spełniać rozkazy
rozkazywać
żegna się krzyżem
zanim strzeli w oczy psa
żegna się krzyżem przed bitwą
a potem przed masakrą
żegna się ręką czystą
w rękawiczce
Umiera niewinny
Wina i władza
są dzisiaj rozproszone
między nas wszystkich
Kamieńska Anna Rzeczy nietrwałe
Rzeczy nietrwałe:
Światła, kolory,
Smaki potraw, dzieci, mieszkania -
to dla żywych.
A my - umarli
ubieramy się
w zgniliznę
i błoto.
Trwalsze ubiory.
Światła, kolory,
Smaki potraw, dzieci, mieszkania -
to dla żywych.
A my - umarli
ubieramy się
w zgniliznę
i błoto.
Trwalsze ubiory.
Kamieńska Anna Złudzenia
Wieczorem całujemy dzieci na dobranoc
I zamykamy drzwi ciemności.
Dobrzy, mądrzy rodzice, wracamy rano
I zdaje nam się, że wnosimy na głowach lampę dnia,
że dla nich stwarzamy świat z nicości.
I potwierdza naszą władzę dziecinna łza.
I zamykamy drzwi ciemności.
Dobrzy, mądrzy rodzice, wracamy rano
I zdaje nam się, że wnosimy na głowach lampę dnia,
że dla nich stwarzamy świat z nicości.
I potwierdza naszą władzę dziecinna łza.