Stolat.pl

Wiersze znanych

Sortuj według:

Karpiński Franciszek Do pasterki

Pod moim oknem, gdzie ma chatka mała,
Lilija wonna sadzona,
(idy na nie spojrzę, jak wdzięczna i biała.
Myślę o tobie: "To ona".

Jest też tam u was dąb w twoim ogrodzie,
Wierny miejscowi przez swój zgon.
Gdy go nadybicsz. spocznij w jego chłodzie
I pomyśl o mnie: "Oto on".
więcej

Kochanowski Jan Na starą

Teraz by ze mną zygrywać się chciała,
Kiedyś, niebogo, sobie podstarzała.
Daj pokój, prze Bóg! Sama baczysz snadnie,
że nic po cierniu, kiedy róża spadnie.
więcej

Kniaźnin Franciszek Dionizy Na rewolucją 179...

"Znów Babilonu budowa?
Gdzież to sięgają te kroki olbrzymie?...
Pókii ma pycha moje bluźnić imię?"
Rzeki Pan, którego piorun kończy słowa.

Sklepienie góry wnet pęka,
Wystrzeli rozpacz, kruszą się kajdany,
Zbledniały zbrodnie, drętwieją tyrany,
O, jak im straszna Najwyższego ręka!

Ukaże słońce dzień chwały:
Honor z odwagą, wziąwszy się za ręce,
Wymknęły skrzydła na wolność orlęce
I czarne ptaki przeraził ptak biały.

Bohatyr w cichej postaci,
Z cnotą na ziemi a ufnością w niebie,
Pod świętym hasłem: "Ojczyzno, za ciebie!"
Błysnął orężem na czele swych braci.

Takiego ducha i mocy
Ów maż potulny, podług woli Boga,
Świątyń solimskich ogromnego wroga
Gwałtowi świadkiem ukazał swej procy,

Taki ów świata kochanek,
Gdy otchłań ludzi pożerała wściekła,
Od śmierci wiecznej i od władzy pieklą
Stawił się zbawcą, niewinny Baranek.

O nieśmiertelni młodzieńce!
Chluba wy nasza, o kwiecie narodu!
Szlachetni gońce świetnego zawodu!
Wnystkie tej ziemi wasze będą wieńce!

Te was czekają na przedzie,
Na tyle wieczna niech stęknie sromota.
Serca warn wolność, myśli wasze cnota,
Ręce podnosi Ojczyzna, Bóg wiedzie.

Ale ten, który wzniosł nagle
Wszechmocne ramię z łyskawica cudu,
Uciął wśrzód burzy sprawę swego ludu
I zwinął razem świętej łaski żagle.

Ach! cóż sroźszego być może
Nad te popioły i pola, krwią wrzące,
Nad smutne ofiar niewinnych tysiące?...
O, niepojętyś w Twoich dziełach, Boże!

Słuchaj! niech oko bezbożne
Grozę dla pychy w tym pożarze baczy.
A ty, o Cnoto, nie gub się w rozpaczy:
Dzieło tu Boga dla ciebie nie próżne.
więcej

Korab-Brzozowski Stanisław ?

Ach! Jakaś siła ślepa i głucha
Pcha w życia wiry;
Wszystkie marzenia ludzkiego ducha
Obleka w kiry.

Bez twojej wiedzy i bez twej woli
Oglądasz świat;
A na tej życia jałowej roli
Schnie każdy kwiat!
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję