Adam Jerzy
Czartoryski
1970-01-01 - 1970-01-01
Czartoryski Adam Jerzy
Ambaras personalny
Powiem, czego nikt nie powie:
lekarz także traci zdrowie
na dyżurze. Dyżur ostry.
Pielęgniarki, jako siostry.
Poniektóra pielęgniarka
jest od innych bardziej szparka.
Umie zadbać o lekarza,
kiedy jemu się przydarza,
a przydarza, miłe panie
że mu coś na drodze stanie.
Wtedy inne pielęgniarki
nie kochają tej od szparki
i donoszą na doktora
do samego dyrektora.
Pan dyrektor, krzywdzie czuły
cóż, nie powie im niezguły
każe równo je traktować,
każdą satysfakcjonować.
Wbrew pozorom widzę czystą
prawdę taką oczywistą:
To jest więcej, niż ambaras,
kiedy wszystkie zachcą naraz!
lekarz także traci zdrowie
na dyżurze. Dyżur ostry.
Pielęgniarki, jako siostry.
Poniektóra pielęgniarka
jest od innych bardziej szparka.
Umie zadbać o lekarza,
kiedy jemu się przydarza,
a przydarza, miłe panie
że mu coś na drodze stanie.
Wtedy inne pielęgniarki
nie kochają tej od szparki
i donoszą na doktora
do samego dyrektora.
Pan dyrektor, krzywdzie czuły
cóż, nie powie im niezguły
każe równo je traktować,
każdą satysfakcjonować.
Wbrew pozorom widzę czystą
prawdę taką oczywistą:
To jest więcej, niż ambaras,
kiedy wszystkie zachcą naraz!