Adam Jerzy
Czartoryski
1970-01-01 - 1970-01-01
Czartoryski Adam Jerzy
Jakoś będzie ...
Wiem, że nic nie wiem powiedział ktoś z ludzi,
lecz ciągiem dalszym nikt się dziś nie trudzi
ale wiem więcej, niż ci, którzy wiedzą,
jak mówią, wszystko, a w niewiedzy siedzą.
Niepopularna to dzisiaj cytata.
Minęły wieków niezliczone lata,
dwudziesty pierwszy wiek nam się zaczyna.
Mądrość pokory znikła, jak ... łacina.
Inny dziś model człowiek ma na względzie,
bo ... jakoś było, to i ... jakoś będzie.
Polityk, kapłan w sobie zadufany,
on jeden mądry, a reszta ... barany.
Miast wyobraźni użyć, on zarazę
innym przynosi ... Skarży o obrazę
dostrzegających, że nie jest prawdziwy.
Obraz głupoty, dostrzegam, jak żywy ...
A w mej człowieczej, zwykłej, żywej jaźni
wiem, widzę więcej, niż on w wyobraźni ...
I umiem więcej, niż on z całą mafią,
niż inni, którzy mówią, że potrafią.
Nie zapytujcie, jakąż wiedzę dużą
trzeba posiadać. Ludzie ludziom służą
i dzięki temu człek się lepszym stawa.
I sam się dziwię ... taka prosta sprawa.
Nie prosta jednak prostej sprawy droga.
Wierzących trzeba wysłać wprost do Boga,
a polityków w Polityczne Byty ...
Zostaną ludzie i ... Ład Należyty.
lecz ciągiem dalszym nikt się dziś nie trudzi
ale wiem więcej, niż ci, którzy wiedzą,
jak mówią, wszystko, a w niewiedzy siedzą.
Niepopularna to dzisiaj cytata.
Minęły wieków niezliczone lata,
dwudziesty pierwszy wiek nam się zaczyna.
Mądrość pokory znikła, jak ... łacina.
Inny dziś model człowiek ma na względzie,
bo ... jakoś było, to i ... jakoś będzie.
Polityk, kapłan w sobie zadufany,
on jeden mądry, a reszta ... barany.
Miast wyobraźni użyć, on zarazę
innym przynosi ... Skarży o obrazę
dostrzegających, że nie jest prawdziwy.
Obraz głupoty, dostrzegam, jak żywy ...
A w mej człowieczej, zwykłej, żywej jaźni
wiem, widzę więcej, niż on w wyobraźni ...
I umiem więcej, niż on z całą mafią,
niż inni, którzy mówią, że potrafią.
Nie zapytujcie, jakąż wiedzę dużą
trzeba posiadać. Ludzie ludziom służą
i dzięki temu człek się lepszym stawa.
I sam się dziwię ... taka prosta sprawa.
Nie prosta jednak prostej sprawy droga.
Wierzących trzeba wysłać wprost do Boga,
a polityków w Polityczne Byty ...
Zostaną ludzie i ... Ład Należyty.