Stolat.pl

Adam Jerzy
Czartoryski

1970-01-01 - 1970-01-01

Czartoryski Adam Jerzy

Kuchenna ekstaza

W sądzie było coś z chaosu:
Oskarżony! Brak etosu!
Pokrzywdzona powiedziała,
że się Tobie opierała.
Taką była Jej przemowa
i to są prawdziwe słowa:
"Oprę Ci się o parapet
w kuchni z kolorowych tapet,
albo, żeby bez mozołu,
oprę Ci się blat stołu,
albo jeszcze lepiej może,
gdy na stole się położę?"
Ty się bronisz, że w ekstazie
to się stało. W takim razie
słuchaj dalej, co mówiła:
"Nie w ekstazie, w kuchni-m była,
kiedy rzecz się cała działa,
to-m na parapecie chciała.
On namówił mnie do stołu,
że to będzie mniej mozołu.
Potem w wielkie wpadłam chęci.
Zobaczyłam, że się kręci
lampa wprost nad moim ciałem ..."
On: "ja tego nie widziałem."
" ... no, to chciałam się odsunąć,
lecz żyrandol zdążył runąć.
Stałam więc na jednej nodze ...
Skończyliśmy na podłodze.
Teraz jestem pokrzywdzona,
no, bo lampa rozpieprzona,
a on nowej mi nie kupi.
On jest, prosze Sądu, głupi.
Albo może bez pamięci.
Jak pamiętam, gdy miał chęci,
to mi futro chciał kupować,
a na lampę ma żałować?
Nic nie powiem już dwa razy.
Dosyć takiej mam ekstazy."
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję