Adam Jerzy
Czartoryski
1970-01-01 - 1970-01-01
Czartoryski Adam Jerzy
Niewolnik rozbrojony
Ty mnie rozbrajasz całkowicie,
niesamowicie przyzwoicie :))
Nieprzyzwoicie mięknie ciało,
jak gdybym miała cię za mało.
Podpowiem ci, niechcący niby,
że podziekuję tobie, gdyby
zdarzyło się jakimś sposobem,
byś mi wypełniał każdą dobę.
W słowach i czynach, nie przyziemnie.
Odpowiedz : chcesz czegoś ode mnie ?
Bo ja coś chcę i mam ochotę,
by delikatnie, jak pieszczotę,
hołdy przyjmować twe zachłannie.
Zaspokój tę potrzebę Pannie !
Bądź blisko przy mnie, w sercu, we mnie.
Tak pragnę, będzie nam przyjemnie,
i, mam nadzieję, nieprzytomnie.
Wystarczy tylko przybyć do mnie
i szepnąć słowa - nie odchodzę -
a dam ci siebie. Nie przesłodzę,
nie będę żądać " na kobiercu "...
Nieposkromiony, wolny Strzelcu !
Po cóż mi abonament żony ?
Ty masz być mną zauroczony !
Nieposkromiony już nie będziesz .
Zawsze coś za coś. Gdy posiędziesz
mnie całą, co będzie wynikiem ?
Moim zostaniesz. Niewolnikiem!
Ja bez kobierców i ołtarzy,
to przeforsuję, co się marzy,
że bez przysięgi słów w kościele,
tak piękna przyszłość ci się ściele,
że bedziesz wdzięczny mi wprost wiecznie.
Nieodwołalnie i skutecznie
zniewolę cię, jak zawsze chciałam.
Dlatego ci się nie oddałam.
Jak przykazania me terminy :
- nie będziesz innej miał dziewczyny
- żadna nie może być przede mną
Tak ścielę przyszłość ci. Przyjemną.
Dla dobra twego me działanie.
W nim, widzisz, wszystko mi zostanie :))
niesamowicie przyzwoicie :))
Nieprzyzwoicie mięknie ciało,
jak gdybym miała cię za mało.
Podpowiem ci, niechcący niby,
że podziekuję tobie, gdyby
zdarzyło się jakimś sposobem,
byś mi wypełniał każdą dobę.
W słowach i czynach, nie przyziemnie.
Odpowiedz : chcesz czegoś ode mnie ?
Bo ja coś chcę i mam ochotę,
by delikatnie, jak pieszczotę,
hołdy przyjmować twe zachłannie.
Zaspokój tę potrzebę Pannie !
Bądź blisko przy mnie, w sercu, we mnie.
Tak pragnę, będzie nam przyjemnie,
i, mam nadzieję, nieprzytomnie.
Wystarczy tylko przybyć do mnie
i szepnąć słowa - nie odchodzę -
a dam ci siebie. Nie przesłodzę,
nie będę żądać " na kobiercu "...
Nieposkromiony, wolny Strzelcu !
Po cóż mi abonament żony ?
Ty masz być mną zauroczony !
Nieposkromiony już nie będziesz .
Zawsze coś za coś. Gdy posiędziesz
mnie całą, co będzie wynikiem ?
Moim zostaniesz. Niewolnikiem!
Ja bez kobierców i ołtarzy,
to przeforsuję, co się marzy,
że bez przysięgi słów w kościele,
tak piękna przyszłość ci się ściele,
że bedziesz wdzięczny mi wprost wiecznie.
Nieodwołalnie i skutecznie
zniewolę cię, jak zawsze chciałam.
Dlatego ci się nie oddałam.
Jak przykazania me terminy :
- nie będziesz innej miał dziewczyny
- żadna nie może być przede mną
Tak ścielę przyszłość ci. Przyjemną.
Dla dobra twego me działanie.
W nim, widzisz, wszystko mi zostanie :))