Rafał
Wojaczek
1970-01-01 - 1970-01-01
Wojaczek Rafał
Znów muzyka: ktoś myśli o nas tak intensywnie,
że serce traci pamięć i w inną stronę bije.
I znajomy, choć zawsze niespodziewany, lęk
sprawia,że nasze ciała znów odnajdują się.
I znów przestraszonymi wargami prosisz zręcznie
łaski moich, i leczysz mój przegryziony język.
Chłodnym nogom pozwalasz, by rządził nimi strach,
bo wiesz, że gdy zaufasz, sposób ci wskaże sam.
I znów najpilniej chętna jesteś i najposłuszniej
wierna tej pamięci, którą ofiarowuje
Ci muzyka: wezwanie, by krwią wtórować jej.
I znów nas pozyskuje do swoich celów śmierć.
Znów muzyka
Znów muzyka: ktoś myśli o nas tak intensywnie,
że serce traci pamięć i w inną stronę bije.
I znajomy, choć zawsze niespodziewany, lęk
sprawia,że nasze ciała znów odnajdują się.
I znów przestraszonymi wargami prosisz zręcznie
łaski moich, i leczysz mój przegryziony język.
Chłodnym nogom pozwalasz, by rządził nimi strach,
bo wiesz, że gdy zaufasz, sposób ci wskaże sam.
I znów najpilniej chętna jesteś i najposłuszniej
wierna tej pamięci, którą ofiarowuje
Ci muzyka: wezwanie, by krwią wtórować jej.
I znów nas pozyskuje do swoich celów śmierć.