Tomasz
Chmielewski
1970-01-01 - 1970-01-01
Chmielewski Tomasz
Do Miłości
Miłości trwoga mnie obsiada na Twe upodobania,
kocham szczerze, kocham sercem całym, a Twe wymagania,
są nazbyt przesolone, serca mi nie zwracasz mej pani,
Ona milczeniem, ja dla niej nicością nic więcej ani,
nic mniej we świecie, gdzie życie karą istnienia się staje,
śmierć zbawczą nagrodą za życie przesiąknięte kochaniem...
kocham szczerze, kocham sercem całym, a Twe wymagania,
są nazbyt przesolone, serca mi nie zwracasz mej pani,
Ona milczeniem, ja dla niej nicością nic więcej ani,
nic mniej we świecie, gdzie życie karą istnienia się staje,
śmierć zbawczą nagrodą za życie przesiąknięte kochaniem...