Wiersze znanych
Sortuj według:
Różewicz Tadeusz Miłość 1944
Nadzy bezbronni
z ustami na ustach
z otwartymi
szeroko oczami
nasłuchując
płynęliśmy
przez morze
łez i krwi
1954
z ustami na ustach
z otwartymi
szeroko oczami
nasłuchując
płynęliśmy
przez morze
łez i krwi
1954
Różewicz Tadeusz Kto jest poetą
poetą jest ten który pisze wiersze
i ten który wierszy nie pisze
poetą jest ten który zrzuca więzy
i ten który więzy sobie nakłada
poetą kest ten który wierzy
i ten który uwierzyć nie może
poetą jest ten który kłamał
i ten którego okłamano
poetą jest ten co ma usta
i ten który połyka prawdę
ten który upadał
i ten który się podnosi
poetą jest ten który odchodzi
i ten który odejść nie może
i ten który wierszy nie pisze
poetą jest ten który zrzuca więzy
i ten który więzy sobie nakłada
poetą kest ten który wierzy
i ten który uwierzyć nie może
poetą jest ten który kłamał
i ten którego okłamano
poetą jest ten co ma usta
i ten który połyka prawdę
ten który upadał
i ten który się podnosi
poetą jest ten który odchodzi
i ten który odejść nie może
Różewicz Tadeusz Białe groszki
20 sierpnia wyszła z domu
i nie powróciła
osiemdziesięcioletnia staruszka
chora na zanik pamięci
ubrana w granatową sukienkę
w białe groszki
ktokolwiek wiedziałby
o losie zaginionej
proszony jest
i nie powróciła
osiemdziesięcioletnia staruszka
chora na zanik pamięci
ubrana w granatową sukienkę
w białe groszki
ktokolwiek wiedziałby
o losie zaginionej
proszony jest
Rej Mikołaj Rzecz pospolita a...
Rzecz pospolitą nago na wozie malują,
Ano ją różni ludzie rozlicznie szacują:
Jedni ciągną na lewo, a na prawo drudzy,
Bo niezgodni tam zawżdy u tej paniej słudzy,
A kto temu nie wierzy, przypatrz sie do tego,
Gdy sie sprawam dziwujesz sejmu chwalebnego:
Uźrzysz, jakoć okrutnie ta nędzica wrzeszczy,
Co ją tak rozciągają, aż jej skóra trzeszczy.
Ano ją różni ludzie rozlicznie szacują:
Jedni ciągną na lewo, a na prawo drudzy,
Bo niezgodni tam zawżdy u tej paniej słudzy,
A kto temu nie wierzy, przypatrz sie do tego,
Gdy sie sprawam dziwujesz sejmu chwalebnego:
Uźrzysz, jakoć okrutnie ta nędzica wrzeszczy,
Co ją tak rozciągają, aż jej skóra trzeszczy.