Stolat.pl

Ćwierk Konstanty

Konstanty
Ćwierk

1970-01-01 - 1970-01-01

Sortuj według:

Ćwierk Konstanty Maj.

Ptaszęce chóry, najpiękniejsze z harf
Co dnia zwiastują wielkie wiosny święto.
Maj niesie w słońcu kwiatom tęczę barw
Z twarzą promienną, jasną, uśmiechniętą.

W szmaragd się każde ustroiło z drzew
I w woń najsłodszą i w najbielsze kwiaty
Wiatru w gałęziach delikatny wiew
Śpiewa kochania słodkie poematy.

Jeszcze przed żarem nie uciekam w cień,
Ni ogniem z nieba pierś jest przepalona.
Wiotką ruń łanów czar wiosennych tchnień
Ku słońcu podniósł z pulchnej ziemi łona.

Za rok wiosenne czary wrócą znów:
Słońce zaświeci i słowik zanuci,
Akacja kwitnąć będzie i krzak bzów,
Jeno się człowiek zmieni i nie wróci.
więcej

Ćwierk Konstanty Modlitwa.

Boże, coś karał nas wiek cały srodze
I niewolników stwarzał pokolenia,
Coś ciernie sypał na męczeństwa drodze
I żyć nam kazał bez Polski istnienia,
że to nie były wiekuiste męki,
Przyjm, o Przedwieczny, z serc płynące dzięki.

W nawach Twych świątyń płoną jasne znicze;
Już ich nie zgasi nigdy naród wraży,
Ni we łzach tonąć nie będzie oblicze;
Bez skarg idziemy do Twoich ołtarzy.
Za to, żeś zgoił wciąż krwawiące rany,
Dzięki Ci dzięki, o, Panie nad Pany!

Słońce wolności na kopule świata
W burzach niewoli okrutnej nie kona.
Niechże nie gasi go nam ręka brata,
Gdy ręka wroga opadła zemdlona.
Byśmy nie zeszli dzisiaj na bezdroże,
Spraw to, o, Panie Nasz, Przedwieczny Boże.
więcej

Ćwierk Konstanty Moja Przyjaciół...

Nim światło zgaśnie w wieczory zimowe,
A sen u progu sypialni nie stoi,
W ciszy urocznej wychylam swą głowę,
By spojrzeć w oczy przyjaciółki mojej.

Oczy ma cudne, w których troskę topię...
W oczach tych żarzą się błyski ekstazy,
Lub przebiegają jak w kalejdoskopie
Skąpane w słońcu i tęczy obrazy.

To mi przynosi zmarłych czasów echa
Nabrzmiałe chwałą, jak rycerska zbroja,
To znów się mądrze w zadumie uśmiecha
Dobra, serdeczna przyjaciółka moja.

I nigdy ze mną się o nic nie wadzi,
Nie ma przede mną żadnej tajemnicy
I nigdy nigdzie z nikim mnie nie zdradzi,
Siedząc na tronie uczuć powiernicy.

A gdy w swe dłonie wezmę cudne sploty,
Ona do duszy najgłębiej zagląda
I w tej niezwykłej godzinie pieszczoty
Wszystko oddaje, nic w zamian nie żąda.

Na zawołanie gorliwie się stawia...
Kształt jej otwiera mi błękitna wstążka.
I nigdy pieszczot mi swych nie odmawia
Moja najmilsza przyjaciółka - książka.
więcej

Ćwierk Konstanty Ostatni bal.

Uciekłszy z domu szarych ścian,
W takt skrzypiec oraz fletu
W ostatni w noc tę pójdziesz tan,
Gdzie tafle lśnią parkietu.

Otwarto wrota wielkich sal...
Arlekin nas zaprasza,
Bo to wszak dzisiaj wielki bal:
I wielka uczta nasza.

Lecz złudzeń runie złoty most,
Gdy myśli przyjdzie nawał,
że jednych zawsze gnębi post,
Dla innych wciąż karnawał.

Uciekłszy z domu szarych ścian,
W takt skrzypiec oraz fletu
W ostatni w noc tę pójdziesz tan,
Gdzie tafle lśnią parkietu.

Nić karnawału już się rwie...
Lecz pomnij, przyjacielu:
On nie dla wszystkich kończy się...
Nie istniał wszak dla wielu.

więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję