
Maria
Konopnicka
1970-01-01 - 1970-01-01
Sortuj według:
Konopnicka Maria Świecą gwiazdy,...
Świecą gwiazdy, świecą
Na wysokim niebie...
Jeno nie myśl chłopie,
że to i dla ciebie!...
Ta jasna z tysiąca,
Co wschodzi od boru
Jako skrawek słońca -
To pana ze dworu...
A niżej ta druga
Ze złota szczerego,
Co nad stawem mruga -
Proboszcza naszego...
A trzecia, co w pobok
Rzuca snop ognisty
Jako srebrną kądziel -
Gwiazda organisty...
Wszystkie przed oczyma
Palą się jak zorze...
Tylko twojej nie ma,
Chłopie ty, niebożę!
Powiadają ludzie,
że z dawnej dawności
Pan Bóg wszystkie gwiazdy
Zapalił w równości...
Ni chłopa, ni pana
Nie było na niebie,
Każdy człek swą własną
Gwiazdę miał dla siebie...
Ale jak się zaczął
Kurczyć lud ubogi,
Poszły gwiazdy z nieba
Na rozstajne drogi...
A te pańskie świecą,
Jako talar biały,
A te chłopskie w rolę,
Jak łzy, pospadały!
Na wysokim niebie...
Jeno nie myśl chłopie,
że to i dla ciebie!...
Ta jasna z tysiąca,
Co wschodzi od boru
Jako skrawek słońca -
To pana ze dworu...
A niżej ta druga
Ze złota szczerego,
Co nad stawem mruga -
Proboszcza naszego...
A trzecia, co w pobok
Rzuca snop ognisty
Jako srebrną kądziel -
Gwiazda organisty...
Wszystkie przed oczyma
Palą się jak zorze...
Tylko twojej nie ma,
Chłopie ty, niebożę!
Powiadają ludzie,
że z dawnej dawności
Pan Bóg wszystkie gwiazdy
Zapalił w równości...
Ni chłopa, ni pana
Nie było na niebie,
Każdy człek swą własną
Gwiazdę miał dla siebie...
Ale jak się zaczął
Kurczyć lud ubogi,
Poszły gwiazdy z nieba
Na rozstajne drogi...
A te pańskie świecą,
Jako talar biały,
A te chłopskie w rolę,
Jak łzy, pospadały!
Konopnicka Maria Temu tylko pług ...
V
Temu tylko pług a socha,
Kto tę czarną ziemię kocha,
Kto ten zagon zna do głębi,
Kogo rosa ta nie ziębi,
Kto rodzinnych swoich pól
Zna wymowę - łzy i ból!
Temu tylko ostra brona,
Na kurhanach wyszczerbiona,
Kto ukochał lud w siermiędze,
Kto zna twardej doli nędze,
Kto wyciągnął jako brat,
Dwoje ramion do tych chat!
Temu tylko kosa krzywa,
Kto w przyszłości wierzy żniwa...
Kto po nocach cichych słucha
Przyjścia zorzy, tchnienia ducha,
Komu lemiesz to dziś - miecz...
A wy, zimni, z pól tych - precz!
Temu tylko pług a socha,
Kto tę czarną ziemię kocha,
Kto ten zagon zna do głębi,
Kogo rosa ta nie ziębi,
Kto rodzinnych swoich pól
Zna wymowę - łzy i ból!
Temu tylko ostra brona,
Na kurhanach wyszczerbiona,
Kto ukochał lud w siermiędze,
Kto zna twardej doli nędze,
Kto wyciągnął jako brat,
Dwoje ramion do tych chat!
Temu tylko kosa krzywa,
Kto w przyszłości wierzy żniwa...
Kto po nocach cichych słucha
Przyjścia zorzy, tchnienia ducha,
Komu lemiesz to dziś - miecz...
A wy, zimni, z pól tych - precz!
Konopnicka Maria W gaju
A przez te brzozy, przez te zroszone,
Sieje się rankiem słońce
I osypuje złotą koronę
W iskierki jasne, drżące...
Wierzchy się olchów cicho kołyszą,
Trącone skrzydłem ptaszem,
A piosnka moja leci tą ciszą,
Po polu, het, po naszem!
Po naszym?... Co tu nasze, mój Boże?
Chyba te jasne rosy,
Chyba tych ranków wiosennych zorze,
Chyba te w chatach kosy...
Chyba zarosła trawą mogiła,
Gdzieś na rozstaju w lesie,
Chyba pod głową ziemi tej bryła
I wiatr, co piosnkę niesie...
Sieje się rankiem słońce
I osypuje złotą koronę
W iskierki jasne, drżące...
Wierzchy się olchów cicho kołyszą,
Trącone skrzydłem ptaszem,
A piosnka moja leci tą ciszą,
Po polu, het, po naszem!
Po naszym?... Co tu nasze, mój Boże?
Chyba te jasne rosy,
Chyba tych ranków wiosennych zorze,
Chyba te w chatach kosy...
Chyba zarosła trawą mogiła,
Gdzieś na rozstaju w lesie,
Chyba pod głową ziemi tej bryła
I wiatr, co piosnkę niesie...
Konopnicka Maria W małej piosnce....
W małej piosnce siły wiele,
Kto ją sercem gra...
W niej jest uśmiech - gdy wesele.
W niej - gdy smutek - łza...
Mała piosnka zapamięta
Każdy polny kwiat,
Czarodziejsko w niej zamknięta
Wiosna dawnych lat.
Piosnka idzie jak sierota,
Jak tęskniący duch,
I kołace w ciche wrota,
Gdzie jest, brat, gdzie druh...
Piosnka ze snu serca budzi,
Gdy je drętwi cień,
I przed świtem woła ludzi
Na słoneczny dzień.
Z wiatrem leci echem chyżem
Do rodzonych stron
I nad mogił drogich krzyżem
Bije w srebrny dzwon!
Kto ją sercem gra...
W niej jest uśmiech - gdy wesele.
W niej - gdy smutek - łza...
Mała piosnka zapamięta
Każdy polny kwiat,
Czarodziejsko w niej zamknięta
Wiosna dawnych lat.
Piosnka idzie jak sierota,
Jak tęskniący duch,
I kołace w ciche wrota,
Gdzie jest, brat, gdzie druh...
Piosnka ze snu serca budzi,
Gdy je drętwi cień,
I przed świtem woła ludzi
Na słoneczny dzień.
Z wiatrem leci echem chyżem
Do rodzonych stron
I nad mogił drogich krzyżem
Bije w srebrny dzwon!