Wiersze znanych
Sortuj według:
Witwicki Stanisław Od wieków, piór...
Od wieków, pióra mocarze,
Wskazują miłości drogę.
Ten jej na prawo iść każe,
Ten w lewo ciągnie niebogę.
Lecz na naukę niewiele
Zostawia jej czasu - praca;
Gdzie padnie, tam gniazdko ściele,
Albo koziołki przewraca.
Wskazują miłości drogę.
Ten jej na prawo iść każe,
Ten w lewo ciągnie niebogę.
Lecz na naukę niewiele
Zostawia jej czasu - praca;
Gdzie padnie, tam gniazdko ściele,
Albo koziołki przewraca.
Wawiłow Danuta Nie Wiem Kto
Pewnego razu Nie Wiem Kto
raniutko wstał z pościeli, .
na głowę włożył Nie Wiem Co,
na nogi włożył Nie Wiem Co,
do torby włożył Nie Wiem Co -
i tyle go widzieli!
I wcale mu nie było źle,
gdy się tak włóczył Nie Wiem Gdzie
na słońcu, w deszczu, w cieniu -
obiady jadał albo nie,
odpocząć siadał albo nie
i wcale tym nie martwił się,
i grywał na grzebieniu...
I od tej pory Nie Wiem Jak
odnaleźć go na świecie...
I nie wie ryba ani rak,
i nie wie zwierze ani ptak,
i pewnie wy nie wiecie!
raniutko wstał z pościeli, .
na głowę włożył Nie Wiem Co,
na nogi włożył Nie Wiem Co,
do torby włożył Nie Wiem Co -
i tyle go widzieli!
I wcale mu nie było źle,
gdy się tak włóczył Nie Wiem Gdzie
na słońcu, w deszczu, w cieniu -
obiady jadał albo nie,
odpocząć siadał albo nie
i wcale tym nie martwił się,
i grywał na grzebieniu...
I od tej pory Nie Wiem Jak
odnaleźć go na świecie...
I nie wie ryba ani rak,
i nie wie zwierze ani ptak,
i pewnie wy nie wiecie!
Wawiłow Danuta Zabierz mnie stą...
Tu od rana do nocy powtarzają nam co dzień
że rośniemy szczęśliwi jak kwiaty w ogrodzie
Tu uczymy się w szkołach gdzie na oknach są kraty
Tu na brudnych ulicach kolorowe plakaty
Tu się karpie zabija bo płyną pod prąd
Tu za próbę latania stawiają pod sąd
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Zabierz mnie stąd
Tu za miłość się płaci a nienawiść jest darmo
Tu są domy i twarze malowane na czarno
Parki szkłem najeżone i drzewa kalekie
Tutaj zginiesz na krzyżu jeśli chcesz być człowiekiem
Tutaj śledzi cię zawsze czujny wzrok zza firanek
Tutaj za napis na ścianie stawiają pod ścianę
Każdy dom za drutami a w drutach jest prąd
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Zabierz mnie stąd
że rośniemy szczęśliwi jak kwiaty w ogrodzie
Tu uczymy się w szkołach gdzie na oknach są kraty
Tu na brudnych ulicach kolorowe plakaty
Tu się karpie zabija bo płyną pod prąd
Tu za próbę latania stawiają pod sąd
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Zabierz mnie stąd
Tu za miłość się płaci a nienawiść jest darmo
Tu są domy i twarze malowane na czarno
Parki szkłem najeżone i drzewa kalekie
Tutaj zginiesz na krzyżu jeśli chcesz być człowiekiem
Tutaj śledzi cię zawsze czujny wzrok zza firanek
Tutaj za napis na ścianie stawiają pod ścianę
Każdy dom za drutami a w drutach jest prąd
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Usłysz mnie przyjedź tu
Usłysz mnie proszę cię
Zabierz mnie stąd
Wierzyński Kazimierz * * * [Zielono na...
Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną,
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem, co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną.