Adam Jerzy
Czartoryski
1970-01-01 - 1970-01-01
Sortuj według:
Czartoryski Adam Jerzy Banknoty dla cnot...
Sercem czuła, Bóg ją woła.
I szła co dnia do kościoła
będąc pełna bożej cnoty.
Pokazałem jej banknoty ...
I szła co dnia do kościoła
będąc pełna bożej cnoty.
Pokazałem jej banknoty ...
Czartoryski Adam Jerzy Bawię się mniej...
Ja bawię się dzisiaj wspaniale
otoczon w krąg światem z wyboru ...
Wiem więcej, nie bawię się wcale,
nie zawsze mam dosyć humoru.
W mym wieku, jesieni mej, życia
rozmyślam niekiedy nad latem ...
wśród czynów i słów ... bez pokrycia ...
znajduję, że co było kwiatem
nie zawsze owocem się stało.
Nie zawsze jest znaną przyczyna,
czy słońca, czy soków zbyt mało ...
a może zbyt słabą roślina.
Ty bawisz się również tak świetnie,
gdy rymem ja dzień Twój okraszam ...
w te dni już jesienne, nie letnie
za smutek, mój smutek, przepraszam.
Przeczytasz? Dziękuję tymczasem ...
Wszak idziesz wskroś łąki kwiecistej,
ja ciemnym przedzieram się lasem.
Czy dojdę do chłodnej i czystej
ze źródła płynącej wprost wody?
Nurt wartki mnie szybko poniesie?
Znów stanę się piękny i młody?
Zapomnę o marszu ... o lesie?
Mój okręt i ster, moje żagle
to goście na mojej biesiadzie.
Odczuję natychmiast i nagle:
kapitan to ja na pokładzie!
żywiołem ocean bez granic,
a kursem jest namiar bezkresu ...
Czy wszystko to po coś? Czy na nic?
... gdy portem jest reda ... Hadesu.
Tyś dla mnie i siostrą i bratem,
kochanką i duszą mej muzy,
i cumą, co łączy ze światem,
łańcuchem widocznym u kluzy.
Ty dobrą masz pamięć, dziewczyno,
Ty dni na godziny rozmienisz ...
Czy dni, te co przeszły, co miną
dla Ciebie i dla mnie ... odmienisz?
Uczucie, mi mówisz, Twe własne
prawdziwym Twym dla mnie wyznaniem.
Czy życie, tak krótkie i ... ciasne
jest jeszcze dla Ciebie wyzwaniem?
Czy możesz wciąż wszystko porzucić
i w majak wolności uwierzyć ...
czy strach, że nie można powrócić,
pozwala doświadczyć i przeżyć ...?
-----------------------------------------------
Norwid: krawat ślicznie zapięty!
garsonka w kolorze wieczoru,
i temat: wybrany i święty.
... i koniec ludzkiego wyboru ...
Czartoryski Adam Jerzy Bądź szeptem
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej,
bym całą sobą czuła ciebie.
Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
bo wtedy jestem w siódmym niebie.
Jak byś był dla mnie całym światem,
co dla mnie tylko wciąż się kręci ...
Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
i sobą bądźmy wciąż zajęci ...
Twe serce dało mojej duszy
życie, które mi teraz drogie ...
I chwile, z których każda wzruszy ...
Z tobą iśc pragnę ... W każdą drogę.
Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
bądź przy mnie tu i teraz, zawsze ...
Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
Tak życie będzie nam łaskawsze.
Oboje-śmy w życia niewoli ...
Szept twój powiększa świat, co ciasny.
Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
a każdy dzień wstaje mi jasny.
Twój szept kochanym w sercu echem.
Niech oplatają mnie twe ręce ...
Być w siódmym niebie chcę ... Z uśmiechem.
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej.
bym całą sobą czuła ciebie.
Słów ciepłych szepcz mi coraz więcej,
bo wtedy jestem w siódmym niebie.
Jak byś był dla mnie całym światem,
co dla mnie tylko wciąż się kręci ...
Więc szepcz mi słowa, szepcz mi zatem
i sobą bądźmy wciąż zajęci ...
Twe serce dało mojej duszy
życie, które mi teraz drogie ...
I chwile, z których każda wzruszy ...
Z tobą iśc pragnę ... W każdą drogę.
Bądź mą miłością w szeptu tchnieniu,
bądź przy mnie tu i teraz, zawsze ...
Bądź w myśli mojej, w serca drżeniu.
Tak życie będzie nam łaskawsze.
Oboje-śmy w życia niewoli ...
Szept twój powiększa świat, co ciasny.
Przeszłość, przy tobie, mniej mnie boli
a każdy dzień wstaje mi jasny.
Twój szept kochanym w sercu echem.
Niech oplatają mnie twe ręce ...
Być w siódmym niebie chcę ... Z uśmiechem.
Tak mnie przytulaj ... Najgoręcej.
Czartoryski Adam Jerzy Bez tytułu
Ty pożegnałaś tego kogoś
I wyjechałaś gdzieś z nadzieją,
Bo takie było myśli logo:
Weekendu dni zmianę przywieją Ś
Z radosną wyjechałaś twarzą Ś
Choć jedna drugą myśl przerywa,
To Twoje myśli nadal marzą Ś
Chcesz zgadnąć która z nich prawdziwa.
Ta jest najlepsza, co dopiero
Zawładnie Twoim sercem Ś duszą Ś
A wszystkie inne mniej, niż zero Ś
Tej jednej już ustąpić muszą Ś
Bo dobry wybór bez wahania
Radość przynosi sercu Ś duszy Ś
Wtedy przychodzą przekonania,
Gdy Cię uczucie bardzo wzruszy,
Gdy możesz ufać i oddawać,
Bezpieczną czując się w tym względzie,
że możesz kochać Ś nie przestawać,
że tak już zawsze, zawsze będzie.
Wspaniałomyślność, zrozumienie Ś
to cechy, które wiążą ludzi Ś
więc ja w tym prawie nic nie zmienię,
po co daremnie mam się trudzić.
Ja poprzez lustra moich wrażeń
skutecznej medytacji drogą
dostrzegam ciągi dalszych zdarzeń,
które nie muszą przyjść Ś lecz mogą.
Od czasów, gdy przestałem marzyć
wybrawszy medytacji drogę,
wiem, które się nie mogą zdarzyć Ś
poradzić na to nic nie mogę.
Choć w każdym z ciągów przyszłych zdarzeń,
każdy z nas opcję ma niejedną,
to poprzez lustra swoich wrażeń
wybierzesz jedną Ś inne bledną,
nie są już do reanimacji,
bo taka jest decyzji rola,
że z każdej Twej decyzji racji
te pozostałe znikną z pola.
Niech wiersz mój będzie Tobie miły,
niech Ci przyniesie, co się marzy
niech doda Tobie wielkiej siły!!!
Niech się to wszystko Tobie zdarzy.
_____________________________________
Zawsze wiedziałaś, żem wspaniały Ś
z uśmiechem Ci mówiłem o tym Ś
więc po cóż Ci ten wierszyk cały?
Ś w życiu nic nie jest środkiem złotym.
Niech może pamięć Twa zachowa,
byś zawsze mogła wiedzieć o tym:
staram się zostać "mistrzem słowa".
Choć to też nie jest środkiem złotym .
Niech giętki język to wypowie,
wszystko, co mu wymyśli głowa.
Konkretną myśl gdy zamknę w słowie,
Może zostanę mistrzem słowa.
I wyjechałaś gdzieś z nadzieją,
Bo takie było myśli logo:
Weekendu dni zmianę przywieją Ś
Z radosną wyjechałaś twarzą Ś
Choć jedna drugą myśl przerywa,
To Twoje myśli nadal marzą Ś
Chcesz zgadnąć która z nich prawdziwa.
Ta jest najlepsza, co dopiero
Zawładnie Twoim sercem Ś duszą Ś
A wszystkie inne mniej, niż zero Ś
Tej jednej już ustąpić muszą Ś
Bo dobry wybór bez wahania
Radość przynosi sercu Ś duszy Ś
Wtedy przychodzą przekonania,
Gdy Cię uczucie bardzo wzruszy,
Gdy możesz ufać i oddawać,
Bezpieczną czując się w tym względzie,
że możesz kochać Ś nie przestawać,
że tak już zawsze, zawsze będzie.
Wspaniałomyślność, zrozumienie Ś
to cechy, które wiążą ludzi Ś
więc ja w tym prawie nic nie zmienię,
po co daremnie mam się trudzić.
Ja poprzez lustra moich wrażeń
skutecznej medytacji drogą
dostrzegam ciągi dalszych zdarzeń,
które nie muszą przyjść Ś lecz mogą.
Od czasów, gdy przestałem marzyć
wybrawszy medytacji drogę,
wiem, które się nie mogą zdarzyć Ś
poradzić na to nic nie mogę.
Choć w każdym z ciągów przyszłych zdarzeń,
każdy z nas opcję ma niejedną,
to poprzez lustra swoich wrażeń
wybierzesz jedną Ś inne bledną,
nie są już do reanimacji,
bo taka jest decyzji rola,
że z każdej Twej decyzji racji
te pozostałe znikną z pola.
Niech wiersz mój będzie Tobie miły,
niech Ci przyniesie, co się marzy
niech doda Tobie wielkiej siły!!!
Niech się to wszystko Tobie zdarzy.
_____________________________________
Zawsze wiedziałaś, żem wspaniały Ś
z uśmiechem Ci mówiłem o tym Ś
więc po cóż Ci ten wierszyk cały?
Ś w życiu nic nie jest środkiem złotym.
Niech może pamięć Twa zachowa,
byś zawsze mogła wiedzieć o tym:
staram się zostać "mistrzem słowa".
Choć to też nie jest środkiem złotym .
Niech giętki język to wypowie,
wszystko, co mu wymyśli głowa.
Konkretną myśl gdy zamknę w słowie,
Może zostanę mistrzem słowa.