Stolat.pl

Adam Jerzy
Czartoryski

1970-01-01 - 1970-01-01

Sortuj według:

Czartoryski Adam Jerzy Bezgrzeszna

Gdy już wyszła spod prysznica,
mokre jeszcze mając lica,
krople wody na swych sutkach ...
Kąpiel dobra była w skutkach,
no i całkiem oczywista:
Znów bezgrzeszna jest i czysta!
więcej

Czartoryski Adam Jerzy Bezpieczniej

Tak jest bezpiecznie:
- bądź, poeto, piewcą!
Bo niekoniecznie,
gdyby stał się siewcą ...
więcej

Czartoryski Adam Jerzy Będę próbował

... co dziś przyszło do mnie??? sentyment? tęsknota?
... a może niemożność i brnięcie w kłopotach,
gdy dola nie żyzna?
do tego nie przyzna
się żaden mężczyzna ...
... i myślę, czy teraz to wreszcie odmienię?
czy wiek niewłaściwy na wielkie pragnienie, czy cienie
rysują się na moim niebie?
czy wciąż mam daleko i blisko ... do ciebie.
czy uśmiech twój dla mnie jest szczęścia okruchem ...
czy szept ... twój szept bliski ułowię mym słuchem ...
czy sercem mym serca rytm twego przeżyję ...
czy tylko posłucham, że jest i że ... bije ...
Dziś wszystko zgmatwane w mej głowie i duszy ...
... choć chciałem napisać Ci coś, co Cię wzruszy,
co świat uwspaniali i ruszy od nowa ...
lecz znowu nie wyszło, cóż ... będę próbował.
więcej

Czartoryski Adam Jerzy Bliźniaczo

Już dziećmi będąc, w jednym kinie
reżyser sprawił nam to Ś i nie
mogliśmy do końca zwyciężyć,
lecz ukradliśmy chociaż Ś księżyc.

Potem to same już mozoły:
chodzić kazali nam do szkoły,
co psu się zdało wprost na budę,
lecz coś tam skończyliśmy Ś z trudem,

choć wielu chciało nas udupić,
mówiąc: žKurdupli można kupić!
A lata szły Ś A gdy minęły,
to i dyplomy skądś się wzięły,

a nawet język obcy “ wolski
(bardzo podobny, prawie polski).
Różne czyniono nam przytyki ...
Wzięli my się do polityki.

Teraz rządzimy Ś Co za kraj:
temu ukradnij, temu daj!
Do gospodarki “ bez ochoty,
bo dobrze gra mafijny złoty.

O gospodarkę gdy ktoś spyta:
od tego jest Zylowska Syta,
co w rząd wróciła po niesławie,
bo tu jej kasa piszczy w trawie.

Naród wyjechał w obce kraje,
więc forsę nam przesyła, daje,
no bo ojczyzna, sentymenty Ś
Tak mamy kasę na Ś przekręty!

Szybko stworzymy więc unijne
państwo mafijno−policyjne,
pomiędzy nas dzieląc zaszczyty Ś
Och, dziękujemy za zachwyty!

Jarek to taktyk, i mój brat;
teraz kradniemy razem świat.
A gdybyśmy dostali kopa,
to pozostaje nam Europa.

Jej tłuste cielsko podzielimy;
wśród kogo dzielić “ pomyślimy Ś
Kiedy porządek będzie nowy,
to świat powstanie bardziej zdrowy.

Jak tolerancja “ to w dwie strony:
kracz więc, gdy wlazłeś między wrony Ś
Mówię to jasno i otwarcie:
pilnuj, gdy robisz coś za żarcie.

Pamiętaj! Nigdy w naszym kraju
nie posmakujesz kropli raju.
I nie uśmiecha się nam wcale,
by dawać nowe ci socjale.

I pilnuj mocno wręcz, nierobie,
abyś mógł z tego wziąć coś sobie.
A wolność rynku, wolność słowa?
Bóg dla nas wolność tę zachowa,

jak w cudnym Pańskim przemienieniu:
wolność w słów moich objawieniu,
bo ja poznałem język wolski
(bardzo podobny, prawie polski).
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję