Adam Jerzy
Czartoryski
1970-01-01 - 1970-01-01
Czartoryski Adam Jerzy
Wierzbo! Wierzbo! Czemu płaczesz?
Czy nie możesz żyć inaczej?
Los listkami swój opłacisz,
gdy gałązki wiotkie stracisz.
Ja jestem wierzba, wciąż płacząca.
W pochmurne dni, czy w pełne słońca,
ja listków tracę cały szereg.
Cóż, taki już mój charakterek.
Nad rowem rosnąc, pochylona,
w błotniste smutki zapatrzona,
codziennie życia radość tracę.
W listkach i w rosie kory, płacę.
Płacę i płaczę całe lato.
Nadejdzie zima, a mi za to
gałązki zetną, na ognisko.
Pieniek zostanie. I to wszystko.
Płacąca wierzba
Wierzbo! Wierzbo! Czemu płaczesz?
Czy nie możesz żyć inaczej?
Los listkami swój opłacisz,
gdy gałązki wiotkie stracisz.
Ja jestem wierzba, wciąż płacząca.
W pochmurne dni, czy w pełne słońca,
ja listków tracę cały szereg.
Cóż, taki już mój charakterek.
Nad rowem rosnąc, pochylona,
w błotniste smutki zapatrzona,
codziennie życia radość tracę.
W listkach i w rosie kory, płacę.
Płacę i płaczę całe lato.
Nadejdzie zima, a mi za to
gałązki zetną, na ognisko.
Pieniek zostanie. I to wszystko.