Stolat.pl

Wiersze znanych

Sortuj według:

Wojaczek Rafał Błyskawica

1

Wierszem rosnę do Ciebie, która o mnie nie wiesz.
Ale ja wiem o Tobie, to znaczy, żeś jest.
Tak bardzo pojednana ze swoim istnieniem,
że nieśmiertelna: tylko z wahań żyje śmierć


2

Wierszem rosnę do Ciebie, która jesteś w niebie
Wyższym niż to pastwisko, gdzie się pasie ptak
Mojego wzroku; dokąd nie dosięga akt
Strzelisty samogwałtu i jasnowidzenie.


3

Wierszem rosnę do Ciebie, której nie zna nikt
Z żyjących i umarłych. Ja też jeszcze nie znam.
Lecz wiersz rośnie na oślep coraz wyżej, mit
Rozjaśnia nieskończona błyskawica serca.
więcej

Wysocki Władimir Maderę piliśmy ...

Maderę piliśmy i rum, mieszając z bimbrem pół na pół,
i nagle alarm, wszyscy w dół - odcięło szyb,
a w szybie stachanowiec nasz, przodownik pracy - no i masz,
pod zawał trafił on, i więcej nikt.
Były oficer, gwiazda gwiazd, ozdoba zebrań, wzór dla mas,
jak pionier gotów cały czas tyrać za trzech,.
kilofa nie wypuszczał z rąk, wyrabiał dziennie tysiąc ton,
aż wreszcie spadło mu tych parę ton na łeb.
Zjeżdżamy na dół, a nasz szef, eks-wyrokowiec, łebski człek,
powiada: - Ĺšle, chłopaki, źle, oj, biada nam!
Uratujemy go, a on? Znów zacznie tłuc po kilka norm,
pobije rekord, a nam co? Podniosą plan.
Pracujmy z głową, nie nerwowo, po co tak szybko go ratować,
sprawdzajmy dobrze każdą piędź i cal,
służył w Tallinie przy Stalinie, a teraz przywalony ginie -
naprawdę go nam jak cholera żal.
więcej

Wojaczek Rafał Gwiazda


I znów jesteś bogatsza ode mnie - o tę śmierć
którą Ci wymyśliłem i już się stała ważna:
w zalążkach twoich piąstek dojrzewają chrabąszcze.

I jesteś ironiczna jak piszący się wiersz
a ja mam dłonie smutne jak opusz""czone gniazda
i każda cząstka myśli znów Ciebie żywą zmyśla .

I próbuję z warg zlizać nie chcianą szorstką rosę
- rdza mówi językowi i język "nie" powtarza.
Dłonie nie moje... Nagle gwiazda przez dłoń przecieka.

I choć zamknąłem oczy ugina się powieka
więc wiem już, że ta gwiazda jest Twoją krwią, co rośnie
aż do nieba, najdłuższe spojrzenie Twego serca.
więcej

Wyspianski Stanislaw Mój kochany

Serdecznie Ci dziękuję za list. Jak Ty szczęśliwy
jesteś, ze możesz sobie oglądać zamki orawskie, a ja
muszę zwiedzać wanny i deptaki.
Nad Tobą tam fruwają ptaki,
te, co mają szerokie skrzydła.
Tu ledwo wróble są koło mnie,
wróble i koniki polne,
i muchy -

Tadek je chwyta i więźnie niewolne
zamyka w pudełku od zapałek.
Ty się tam napatrzysz rusałek
w potokach i spadach halnych,
ja przy pogodzie tu i dniach upalnych
widzę damy w gorsety opięte,
a Ty - Ty tam masz święte,
pojone sośnianą wonią,
i wonią jodeł

i widzisz je, jak się gonią,
spłonione, spłoszone,
a ja tu mam pola skoszone
i jedną ledwo wronę,
co kracze koło prarkirchu -
Ty możesz stać tam koło wirchu -
i dumać nad kosodrzewem.



więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję