Wiersze znanych
Sortuj według:
Whitman Walt Kim ostatecznie j...
Kim ostatecznie jestem? Dzieckiem tylko, które lubi dźwięk
swego imienia i powtarza je ciągle.
Odłączam się, żeby słyszeć - nigdy mnie to nie nudzi.
Twoje imię dla ciebie tak samo.
Czy pomyślałeś, że wszystkim są dwie albo trzy intonacje
w dźwięku twego imienia?
swego imienia i powtarza je ciągle.
Odłączam się, żeby słyszeć - nigdy mnie to nie nudzi.
Twoje imię dla ciebie tak samo.
Czy pomyślałeś, że wszystkim są dwie albo trzy intonacje
w dźwięku twego imienia?
Whitman Walt Młodośc, dzień...
Młodości - hojna, krzepka, oddana!
młodości - pełna wdzięku, śiły, uroku,
Czy wiesz,
że Starość,
co przyjdzie po tobie,
może dorównać ci wdziękiem,
siłą, urokiem?
Dzień rozkwitnięty,
wspaniały - dzień ogromnego słońca,
czynu, ambicji,śmiechu,
A za nim, tuż,
Noc z milionami słońc, snem, życiodajną cmienością.
młodości - pełna wdzięku, śiły, uroku,
Czy wiesz,
że Starość,
co przyjdzie po tobie,
może dorównać ci wdziękiem,
siłą, urokiem?
Dzień rozkwitnięty,
wspaniały - dzień ogromnego słońca,
czynu, ambicji,śmiechu,
A za nim, tuż,
Noc z milionami słońc, snem, życiodajną cmienością.
Whitman Walt O, żyć zawsze i...
O, żyć zawsze i zawsze umierać!
O, pogrzeby mnie dawnego i teraźniejszego,
O, ja kroczący naprzód, materialny, widzialny, władczy jak zawsze,
O, ja i to, czym byłem latami, teraz umarły. (Nie płaczcie po mnie, bo
jestem zadowolony.)
O, uwolnić się od tych zwłok mnie samego, na które odwracając się patrzę
tam, gdzie je rzuciłem,
Iść dalej (O, żyć zawsze!) i zostawić zwłoki za sobą
O, pogrzeby mnie dawnego i teraźniejszego,
O, ja kroczący naprzód, materialny, widzialny, władczy jak zawsze,
O, ja i to, czym byłem latami, teraz umarły. (Nie płaczcie po mnie, bo
jestem zadowolony.)
O, uwolnić się od tych zwłok mnie samego, na które odwracając się patrzę
tam, gdzie je rzuciłem,
Iść dalej (O, żyć zawsze!) i zostawić zwłoki za sobą
Whitman Walt Ostatnia inwokacj...
Teraz już lekko
Spomiędzy murów potężnej fortecy,
Spod straży zamków, spod opieki zatrzaśniętych drzwi
Dajmy się unieść w górę.
Powinniśmy wyślizgnąć się bez szmeru.
Kluczem łagodności odrygluj zamki, szeptem
Każ otworzyć się drzwiom, duszo.
Lekko - nie bądź niecierpliwa
(Mocny twój uchwyt, o ciało śmiertelne,
Mocny twój uchwyt, o miłości).
Spomiędzy murów potężnej fortecy,
Spod straży zamków, spod opieki zatrzaśniętych drzwi
Dajmy się unieść w górę.
Powinniśmy wyślizgnąć się bez szmeru.
Kluczem łagodności odrygluj zamki, szeptem
Każ otworzyć się drzwiom, duszo.
Lekko - nie bądź niecierpliwa
(Mocny twój uchwyt, o ciało śmiertelne,
Mocny twój uchwyt, o miłości).