Stolat.pl

Idąc za dobrą radą
podpowiem, nie ze swadą,
bo to jest dobra rada :
uczyć się wszak wypada,
lecz tak się dziwnie składa :
pouczać nie wypada.

Niemy geniusz dmie
lekko w mój pokój bez okien
On - mądry niemowa
wystukuje szyfr lub wyrok
- pijak przebił ścianę by schwytać burzę!
Przez szczelinę! Przez szczelinę!
Syciłem się krwią co łatwo popłynęła.

Ś zostało jeszcze pięć miesięcy Ś
w których Cię kocham coraz więcej Ś
i kiedy rankiem dzisiaj wstaniesz,
następny znowu kwiat dostaniesz Ś

choć on nie pachnie w internecie,
troszkę radości sprawi przecie Ś
ten gest niech wzrusza, to się liczy,
nie trzeba czekać do rocznicy Ś

myślę i tęsknię wciąż na nowo,
kocham, pamiętam Ś daję słowo,
pragnę, niech szybko się wydarzy,
to, o czym każde z nas tak marzy,

jak matros, kiedy statek zmierza,
by przybić wreszcie do nabrzeża,
na którym Ona jego czeka Ś
widzę Ś ta droga Ś niedaleka.

Więc czekaj na mnie, Penelopo,
no i nie dawaj innym chłopom
nadziei, że coś może Ś kiedyś Ś
bo im napytasz strasznej biedy,

kłopotów wielkich i boleści,
kiedy Lucyfer ich popieści Ś
to nie z zazdrości ni amoku,
po prostu ja nie lubię tłoku.

Pani, Poetka, tak dziś napisała :
młodość uciekła, pozostać nie chciała.
Sensu szukałem w słów zestawnym szyku :
młodość ma w młodych młodości bez liku.
Czytam i nie wiem, co tu przekazane .
To by znaczyło, że masło ... maślane :)
Mi młodość nie uciekła i zawsze jest przy mnie.
Myślę ... młodość, jak miłość, nie jedno ma imię ...

Młodość, od chwili, gdy się człowiek rodzi
sprzyja mu w życiu. Nigdy nie odchodzi,
by go zostawić u przedsionka piekła ...
Moja trwa ze mną, nigdy nie uciekła.
Mieszka w mym sercu, umyśle i duszy :)
I w każdej chwili, która pięknem wzruszy ...
W mej komitywie z młodościa, intymnie
myślę ... młodość, jak miłość, nie jedno ma imię ...

Młodość to werwa i wielka chęć życia.
Zauroczenie w rytmie serca bicia
i krwi gorącej rozpędzonym pulsie.
W kropli miłości i w każdym impulsie,
co wrażeniem wielki, jak wielkie kochanie.
Dopóki kochasz, młodość pozostanie.
W mej młodości odzie, jak w pieśni czy hymnie,
myślę ... młodość, jak miłość, nie jedno ma imię ...