Stolat.pl

Wiersze znanych

Sortuj według:

Ważyk Adam Kronika

żołnierz, że bił się, jest zabity w lesie,
chłop, że brał ziemie, jest zabity w domu.
żyd, że ocalał, jest zabity w drodze.
W kronice gorzkiej teraźniejszych rzeczy
wyrok stu głupców wisi nad przyszłością.

Las, co pod wrzosem partyzantów chowa!,
chwałę poległych pomnaża szyderstwem,
żołnierz, że bił się, jest zabity w lesie.
Młyn na resztówce w ogniu, jak niemowa
rozpaczający, ramionami rusza,
chłop, że brat ziemię, jest zabity w domu,
żyd, że ocalał, jest zabity w drodze,
kondukt żałobny rozśmiesza mieszczucha,
łotrzyk się bawi w domową wojenkę -
przeżyło wilka jego nocne wycie.

Wyrok stu głupców wisi nad przyszłością,
a ona drga jak powietrze od kuli
i wraca w siebie, powietrzem się leczy
raniony kryształ, pomnożona chwalą
tych, co tę śmierć niedorzeczną poczuli
w kronice gorzkiej teraźniejszych rzeczy.

więcej

Ważyk Adam Łamigłówka

Mroczny romantyk marząc o przyszłości
dawne epoki zmieszał w wyobraźni
jak rozrzucone klocki łamigłówki,
i nawet nie wiesz, czy to dzień, czy ciemność,
ciemność egipska czy ranek egipski.

Zanim ułoży się nowa epoka,
wszystkie obłędy bolesnych poetów
historia spełnia i do końca spełni.
więcej

Ważyk Adam Niewiedza

Nie wiadomo kiedy się zobaczymy
Nie wiadomo kto w którym roku umrze
Nie wiadomo jak powstaje sarkoma
Nie wiadomo skąd wziąć pieniądze
Nie wiadomo co gdzieś tam postanowią
Nie wiadomo dlaczego
Więcej nie wiadomo niż wiadomo
Przyzwyczajamy się do niewiedzy
Nie wiadomo czy Sąd Ostateczny będzie sprawiedliwy
Nie wiadomo do czego wrócić
Nic nie wiadomo
Wróćmy do piosenki
więcej

Ważyk Adam Nike

żołnierze maszerują przez most pontonowy,
spodem płynie żółtawa, najprawdziwsza Wisła,
Za mostem na przyczółku stoją pierwsze groby
tych, co przyszli znad Oki, ubożuchna ziemia
otuliła ich płachtą piachu i milczenia,
pociskiem o nich gada w noc artylerzysta.

Rzeki płyną za nami, przepływają dzieje,
myśmy w rzekach dalekich poili nadzieje,
niecierpliwieśmy pchali w wiosenne roztopy
koła dział, w obcej glinie odciskali stopy -
każda rzeka za nami w pamięci pięknieje.

W ziemiance koło świecy mój automat drzemie
i cień mój czuwający chciałby wrócić we mnie.
Nic powracaj przed najściem różowej jutrzenki,
spij słodko na mej pryczy, posągu bezręki,
koc żołnierski rzuciłem na twą pierś kobiecą,
na twe skrzydła zwinięte, które jutro wzlecą.
więcej
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję