Stolat.pl

Boy- Żeleński Tadeusz

Tadeusz
Boy- Żeleński

1970-01-01 - 1970-01-01

Boy- Żeleński Tadeusz

Jeszcze jedna "filia" Muzeum Narodowego

Felix Mangha w swych podróżach zwiedził cały świat
I niejeden przywiózł z sobą osobliwy grat;
I przysięgą klął się wielką na Kopery grób,
że z Krakowem jego graty wieczny wzięły ślub!

Mangha zbiory ma,
Lecz ich nie chce dać:
Jeśli chcesz zbiory mieć,
To, Krakowie, płać!
Mangha zbiory ma,
Lecz ich nie chce dać:
Gdy chcesz
zbiory mieć -
pensję płać!

Wnet powstaje wielka "filia" muzealnych sal,
Na początek wydał Mangha w filii wielki bal;
W filii sypia, w filii jada, w filii w karty gra,
Kustosz filii buty czyści, po serdelki gna.

Mangha filię ma,
Lecz jej nie chce dać:
Serce miej, pojąć chciej,
że gdzieś musi spać;
Mangha filię ma,
Lecz jej nie chce dać;
Człeku,
pojąć chciej,
gdzież ma spać?

Mangha chciał, prócz spania w filii, opierunek, wikt,
Lecz na taki podarunek nie zgodził się nikt;
Dziś do Manghi już prywatny, nie filialny wchód!
Kustosz został pucybutem, takim jak był wprzód!

Mangha głowę ma,
Bóg mu rozum dał;
Sypia dalej tam prywatnie,
Gdzie publicznie spał;
Mangha głowę ma,
Bóg mu rozum dał,
W rezul -
tacie śpi
tam, gdzie spał.
Wykonanie: SI2.pl
Jak prawie wszystkie strony internetowe również i nasza korzysta z plików cookie. Zapoznaj się z regulaminem, aby dowiedzieć się więcej. Akceptuję